1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Tagesspiegel: UE potrzebuje francusko-niemiecko-polskiej osi

13 lipca 2024

Z powodu politycznych zawirowań we Francji, kluczowym partnerem Niemiec w polityce europejskiej staje się Polska - uważają posłowie niemieckiej koalicji rządowej i opozycji.

https://p.dw.com/p/4iFb4
Donald Tusk, Emmanuel Macron i Olaf Scholz w Berlinie
Donald Tusk, Emmanuel Macron i Olaf Scholz w Berlinie Zdjęcie: Christoph Soeder/dpa/picture alliance

Nawet, jeżeli premier Gabriel Attal pozostanie na stanowisku, po Francji nie należy spodziewać się obecnie żadnych decydujących impulsów proeuropejskich - pisze w sobotę (13.07) Albrecht Meier w stołecznym dzienniku „Tagesspiegel”.

Kluczowa rola Polski

W tej sytuacji niemiecki rząd powinien zabiegać o zacieśnienie stosunków z Polska - uważa poseł SPD Nils Schmid - rzecznik swojego klubu parlamentarnego do spraw polityki zagranicznej. Polsce „przypada kluczowa rola” - uważa polityk największej partii koalicji rządowej kanclerza Olafa Scholza. Jego zdaniem Trójkąt Weimarski powinien odgrywać większą rolę, szczególnie w działaniach na rzecz Ukrainy.

Podobne stanowisko zajmuje posłanka współrządzących Zielonych Chantal Kopf. Jej zdaniem po zmianie władzy w Polsce w relacjach polsko-niemieckich „zaczął wiać pomyślny wiatr”. W czasach stanowiących poważne wyzwanie, Europie potrzebna jest „silna francusko-niemiecko-polska oś”. Jak zaznaczyła, po przerwie wakacyjnej w Berlinie będzie kontynuowany dialog w ramach Trójkąta Weimarskiego.

CDU: niewykorzystany potencjał

Z ocenami przedstawicieli koalicji rządowej zgadza się deputowany CDU - największej partii opozycyjnej, Juergen Hardt. Niemiecki chadek zwrócił uwagę na bliskość francuskiej skrajnej prawicy i lewicy do Putina i Hamasu, a także antyniemieckość skrajnych ugrupowań. Tym ważniejsze stają się jego zdaniem relacje z Polską. Hardt zarzucił niemieckiemu rządowi, że nie wykorzystuje potencjału tych relacji.

Polska - „wielki sąsiad Niemiec w centrum Europy” powinna wzbudzać większą uwagę w Niemczech - czytamy w „Tagesspieglu”.

Szef Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa: „Orban jest klaunem, a my mu na to pozwalamy“.