1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

SZ: Zagrożona demokracja w Europie Środkowo-Wschodniej

4 listopada 2019

Większość Polaków i Węgrów nie ufa rządzącym w tych krajach partiom – PiS i Fideszowi. Mieszkańcy tych krajów uważają, że publiczne krytykowanie władzy jest niebezpieczne – wynika z sondażu Open Society Foundations.

https://p.dw.com/p/3SPq8
Deutschland Leipzig feiert die Einheit  2010
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/H. Schmidt

O wynikach ankiety przeprowadzonej w siedmiu krajach Europy Środkowo-Wschodniej z okazji 30 rocznicy upadku muru berlińskiego poinformował w poniedziałek niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeitung”.  

Z sondażu wynika, że większość mieszkańców tego obszaru obawia się o trwałość zdobyczy pokojowych rewolucji z 1989 roku.

Zagrożenia dla demokracji dostrzega 61 proc. Słowaków, 58 proc. Węgrów i Rumunów, 56 proc. Bułgarów i 52 proc. Niemców.

64 proc. Polaków i 59 proc. Węgrów podziela pogląd o zagrożeniu w ich krajach państwa prawa. Bardziej pesymistycznie oceniają praworządność Bułgarzy (74 proc.), Słowacy (70 proc.) i Rumuni – 68 proc.  W Niemczech 49 proc. pytanych obawia się o stan praworządności.

Liczby pokazują dobitnie, że obywatele obawiają się o przyszłość demokratycznych zdobyczy – powiedział Goetz Frommholz, analityk Open Society Foundations. Najbardziej niepokojące są jego zdaniem wyniki dotyczące Niemiec.

Alarm dla Niemiec

„W tak stabilnym kraju jak Niemcy, taki wynik 30 lat po upadku muru jest powodem do alarmu, chociaż sytuacja w krajach wschodnioeuropejskich jest jeszcze bardziej dramatyczna” – uważa Goetz.

Redakcja zaznacza, że w badaniu na terenie Niemiec nie ograniczono się do obszaru byłej NRD, lecz uwzględniono opinie mieszkańców całego kraju.

W ankiecie przeprowadzonej przez brytyjski instytut You-gov uczestniczyło 13 tys. osób z siedmiu krajów.   

Polacy i Węgrzy boją się krytykować władze

Liczby pokazują, że pomimo wielkich sukcesów wyborczych nacjonalistycznych partii Fidesz i PiS na Węgrzech i w Polsce, w krajach tych panuje szeroko rozpowszechniona nieufność wobec partii władzy – pisze „SZ”. Większość mieszkańców tych krajów uważa, że publiczne krytykowanie rządzących może być niebezpieczne. Negatywnych konsekwencji takiej krytyki obawia się 63 proc. Węgrów i 55 proc. Polaków.

Mieszkańcy Europy Środkowej i Wschodniej nie ufają informacjom podawanym przez rządy ich krajów. Najwyższy stopień nieufności – 72 proc. zadeklarowali Słowacy.

Open Society Foundations została założona przez amerykańskiego miliardera węgierskiego pochodzenia Georgea Sorosa.