Fregata „Hessen” odparła pierwszy atak na Morzu Czerwonym
28 lutego 2024O odparciu ataku przez fregatę „Hessen”, rozmieszczoną na Morzu Czerwonym w ramach unijnej misji „Aspides” dla ochrony szlaków handlowych, poinformowało w środę (28.02.2024) Dowództwo Operacyjne Niemieckich Sił Zbrojnych. Okręt zestrzelił dwa drony w krótkim odstępie czasu.
Było to pierwsze użycie broni przez niemiecką marynarkę wojenną w ramach misji, która rozpoczęła się w minionym tygodniu. Także centralne dowództwo USA (CENTCOM) poinformowało, że amerykańskie samoloty oraz „sojuszniczy okręt wojenny” zestrzeliły w sumie pięć dronów rebeliantów Huti pomiędzy 21:50 a 22:55 czasu lokalnego. Nie jest jednak jasne, czy chodzi tu o niemiecki okręt.
Wspierane przez Iran bojówki Huti w Jemenie chcą poprzez ataki na statki handlowe na Morzu Czerwonym wymusić zaprzestanie izraelskich ataków w Strefie Gazy. Izraelska operacja wojskowa w Strefie Gazy jest odpowiedzią na atak terrorystyczny Hamasu z 7 października ubiegłego roku.
Skutki dla światowego handlu
Droga morska przez Morze Czerwone i Kanał Sueski jest jednym z najważniejszych szlaków dla światowego handlu. Ze względu na ataki Huti duże firmy żeglugowe coraz częściej unikają tego najkrótszego szlaku morskiego między Azją a Europą, co ma znaczący wpływ na globalną gospodarkę.
W celu ochrony statków i szlaków handlowych Unia Europejska zainicjowała misję morską „Aspides” (tarcza). Uczestniczy w niej 18 krajów, a dowodzi Grecja. W ubiegły piątek (23.02.2024) niemiecki Bundestag wyraził zgodę na udział 700 żołnierzy Bundeswehry w unijnej misji. Fregata „Hessen” wyruszyła na Morze Czerwone z portu Wilhelmshaven jeszcze przed zatwierdzeniem mandatu przez Bundestag, aby móc natychmiast rozpocząć wypełnianie zadań. Jak podkreślał niemiecki minister obrony Boris Pistorius, misja, która ma pomóc ustabilizować sytuację w regionie, jest jednocześnie „jedną z najbardziej niebezpiecznych dla niemieckiej marynarki wojennej od dziesięcioleci”.
USA i Wielka Brytania atakują cele Huti
Chociaż misja ta ma charakter czysto obronny i nie przewiduje żadnych ataków na pozycje Huti, USA i Wielka Brytania atakują takie cele bezpośrednio w ramach odrębnej koalicji. Celem jest zniszczenie pocisków rakietowych i dronów wycelowanych w statki, a także innej broni przygotowanej do wystrzelenia.
W miniony weekend siły USA i Wielkiej Brytanii zaatakowały 18 celów Huti w ośmiu lokalizacjach. Według informacji przekazanych przez USA cele obejmowały podziemne składy broni milicji, a także składy rakiet, drony, systemy obrony powietrznej i instalacje radarowe.
(DPA, EPD/widz)