Niemcy: Nowoczesny system obrony powietrznej dla Ukrainy
2 października 2022Podczas wizyty w Odessie w sobotę wieczorem (1.10.2022) szefowa niemieckiego resortu obrony Christine Lambrecht miała okazję przekonać się osobiście „jak bardzo Ukraina cierpi z powodu ataków rakietowych i dronami na ludność cywilną”. Jak powiedziała dla programu informacyjnego telewizji ARD „Tagesthemen”, ważne jest dalsze wspieranie ukraińskiej obrony powietrznej „najnowocześniejszym systemem Iris-T SLM, ale także przy pomocy dronów”. Jak dodała: „To bardzo, bardzo ważny element, aby odciążyć tamtejszą ludność”.
Podczas spotkania z ministerem obrony Ukrainy Ołeksijem Reznikowem Lambrecht zapowiedziała dostarczenie systemu Iris-T SLM w ciągu kilku dni. Niemcy początkowo chcą przekazać Ukrainie cztery systemy, każdy o wartości 140 mln euro. Zapewnione jest również finansowanie trzech kolejnych. Każdy system składa się z czterech pojazdów: jednostki kierowania ostrzałem oraz z trzech wyrzutni rakiet. Iris-T SLM ma być w stanie ochronić średniej wielkości miasta przed atakami z powietrza. Dla ochrony stolicy Kijowa potrzebne byłyby zapewne dwa takie systemy.
Według niemieckiego producenta Diehl Defence system obrony powietrznej Iris -T SLM zapewnia ochronę przed atakami samolotów, śmigłowców, pocisków manewrujących cruise i rakiet batalistycznych krótkiego zasięgu. Bundeswehra nie korzysta jeszcze z tego systemu.
Spotkanie z załogą czołgu Gepard
W porcie Odessy szefowa niemieckiego resortu obrony zazpoznała się z lokalizacją jednego z łączenie 30 czołgów przeciwlotniczych Geprad, które dostarczył Ukrainie rząd Niemiec. Jak podkreśliła, system pomaga „w ochronie infrastruktury krytycznej” oraz obronie przed rosyjskimi atakami lotniczymi. Socjaldemokratka rozmawiała także z przeszkoloną w Niemczech załogą czołgu.
Zaplanowana wizyta w położonym około 40 kilometrów od frontu mieście Mikołajów ze względów bezpieczeństwa musiała zostać odwołana. Zbyt duże było zagrożenie rosyjskimi atakami rakietowymi i artyleryjskimi. Lambrecht chciała tam obejrzeć stanowiska broni, obiekty szkoleniowe oraz zapoznać się z pracami związanymi z rozminowywaniem.
Dwukrotnie w schronie przeciwlotniczym
Podczas krótkiej wizyty w Odessie minister obrony Niemiec zmuszona była dwukrotnie do skorzystania ze schronu przeciwlotniczego. Pierwszy alarm rakietowy miał miejsce w sobotnie popołudnie i trwał 45 minut. – Nie można dopuścić, by brutalność odniosła sukces – powiedziała Lambrecht w rozmowie z Ołeksijem Reznikowem podczas przymusowego pobytu w bunkrze. I dodała, że ważne jest, aby w kwestii sankcji wobec Rosji UE pozostała jednomyślna.
Lambrecht odniosła się ze zrozumieniem wobec wniosku Ukrainy o szybkie przyjęcie do NATO. Ale jak zaznaczyła, do przeprowadzenia takiej procedury musiałyby być spełnione określone warunki. – Co bardzo ważne, NATO wyraźnie się określiło nie chcąc być stroną w wojnie – dodała.
Według zapewnień Reznikowa Ukraina będzie tak długo walczyć, aż wyzwoli wszystkie okupowane przez Rosję tereny włącznie z zaanektowanym w 2014 roku półwyspem Krymskim.
Około godziny pierwszej w nocy z soboty na w niedzielę (1-2.10.2022) Lambrecht wraz delegacją musiała z powodu alarmu lotniczego po raz drugi szukać schronienia w bunkrze hotelowym. Alarm został odwołany po 20 minutach.
Christine Lambrecht przybyła na swoją pierwszą wizytę w Ukrainie w sobotę po południu i ze względów bezpieczeństwa wizyta ta była utrzymywana w tajemnicy do wieczora. Wcześniej minister zatrzymała się w Republice Mołdawii obiecując tam dalsze wsparcie w wyposażeniu i szkoleniu armii.
W niedzielę w godzinach przedpołudniowych niemiecka polityk wróciła do Berlina.
(DPA/jar)