1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Koncert Polonii w Berlinie dla chorych polskich dzieci

27 lutego 2011

"Serce na dłoni" - pod takim tytułem odbyła się w Berlinie impreza polonijna, której celem było zebranie pieniędzy na leczenie dwóch chorych chłopców. Organizatorzy przypuszczają, że zebrali około 6 tysięcy euro.

https://p.dw.com/p/10QDA
Jacek Wójcicki w BerlinieZdjęcie: Stefan Dybowski

„Serce na dłoni - Pomoc dla Daniela i Przemka!" - pod takim tytułem odbył się w ratuszu dzielnicy Schöneberg w Berlinie koncert charytatywny z udziałem dwóch polskich artystów: Zbigniewa Wodeckiego i Jacka Wójcickiego. Sala koncertowa była wypełniona po brzegi.

Zbigniew Wodecki
Zbigniew Wodecki zamknął koncert charytatywny w BerlinieZdjęcie: Stefan Dybowski

Na kilkugodzinną imprezę przybyło do tysiąca polskich i niemieckich gości, głównie ze środowiska polonijnego, wśród nich również patronująca imprezie Grażyna Prawda, żona Ambasadora RP w Berlinie. "Nasz cel zasługuje na jak największe wsparcie i cieszę się, że berlińska Polonia tak licznie dopisała", powiedziała w przerwie koncertu. Goście koncertu podkreślali też jego integracyjny charakter i szansę na spotkanie środowiska.

Cały dochód z wieczoru zostanie przeznaczony na pomoc dla dwóch chorych chłopców: Daniela Maćkowiaka i Przemka Kołodzieczyka.

17-letni Daniel w wyniku wypadku przed dwoma laty znajduje się w stanie śpiączki i wymaga specjalistycznej terapii, na którą rodziców nie stać. Przemek Kołodziejczyk ma dziś 21 lat i potrzebuje nową protezę nogi, którą stracił po chorobie nowotworowej kości. Chłopiec mimo choroby ukończył szkołę i pracuje dziś jako wolontariusz w Fundacji Pomocy Dzieciom z Chorobą Nowotworową.

Konzert vom polnischen Sänger Jacek Wojcicki
Polonia chętna do zabawy i pomocyZdjęcie: Stefan Dybowski

Organizatorzy imprezy przyznają, że informacje o młodych osobach potrzebujących pomocy w Polsce docierają do nich "niemal codziennie". Rzadko jednak udaje się zorganizować imprezy tego wymiaru, na które przychodzi tak liczna publiczność. Liczenie datków trwa, ale - jak powiedział Ingo Schuster z Niemiecko-Polskiego Towarzystwa w Berlinie - organizatorzy zakładają, że wpływy wyniosą co najmniej pięć do siedmiu tysięcy euro, które będzie można przekazać chorym chłopcom. Byłoby to około połowy tego, co udało się zebrać podczas tegorocznej WOSP w Berlinie.

Organizację koncertu w Berlinie wsparło kilku polskich i niemieckich sponsorów, w tym m.in. koncern Orlen, niemieckie koleje Deutsche Bahn, Ambasada RP i miasto Berlin. Inicjatywę i przygotowania przejęły organizacje polonijne: Niemiecko-Polskie Towarzystwo, Niemiecko-Polskie Towarzystwo Medyczne oraz Polskie Towarzystwo Szkolne „Oświata" i Niemiecko-Polskie Stowarzyszenie „Integation".

Róża Romaniec, Berlin