Decyzja w sprawie NPD odłożona
21 listopada 2008Niemieccy ministrowie spraw wewnętrznych (trzynastu szczebla krajów związkowych i minister federalny) obradowali w Poczdamie nad możliwością zakazu działalności partii NPD. Jej skrajnie prawicowy charakter jest znany, ale działacze tej partii – zarówno w parlamentach krajowych (Landtagach), jak i na wiecach partyjnych unikają z powodzeniem pułapek, które mogłyby ich zdradzić. Uprawiana przez nich propaganda jest antyhumanitarna i nacjonalistyczna, ale nie daje prawnych argumentów, które usprawiedliwiałyby zakaz działalności partii. Na tym polegają dylematy ministrów spraw wewnętrznych niemieckich krajów związkowych, którzy od lat szukają konstrukcji prawnej, która pozwoliłaby oficjalnie zabronić działalności NPD, ale nie miałaby negatywnych skutków prawnych dla działalności innych partii. Jeśli łatwo jest zakazać działalności jednej partii, to nie trudno będzie i innej - tak brzmi argument krytyków oficjalnego zakazu działalności.
Takie samo prawo dla wszystkich
Życiodajnym dla partii politycznych przepisem konstytucji niemieckiej jest artykuł 20, który uznaje partie za istotny czynnik tworzący świadomość polityczną i wolę narodu. Świadomość i wola bywają wprawdzie różnie oceniane, ale najważniejsza w ocenie partii jest akceptacja ładu konstytucyjnego. Tego kanonu nie narusza żadna partia, bo pozbawiłoby to ją środków do życia. Takiej taktyki trzyma się NPD, której działacze są nacjonalistami o ekstremalnie prawicowych poglądach, ale baczący, by nie naruszać przepisów. Minister spraw wewnętrznych Dolnej Saksonii, Uwe Schünemann zaprezentował na zakończonej dziś konferencji w Poczdamie pomysł nowego zapisu konstytucyjnego. Nowy artykuł 21 Ustawy Zasadniczej uzupełniony miałby być zdaniem o następującej treści: „Partie, które w swej działalności sprzeciwiają się demokratycznemu ładowi państwa mogą zostać wykluczone z systemu dotacji państwowych". Decyzja tego typu spoczywałaby w rękach przewodniczącego Bundestagu.
W obliczu tak skomplikowanej materii prawnej ministrowie spraw wewnętrznych postanowili przełożyć decyzję na wiosnę. Czasu nie ma wiele. Aktualnie obie partie koalicji mają absolutną większość w Bundestagu, która umożliwiłaby zmianę konstytucji. Co będzie później - nie wiadomo. (hw)