Wypędzeni o polskich żądaniach reparacji: „Prowokacja”
9 września 2017
Wysuwane przez narodowo-konserwatywny polski rząd PiS żądania reparacji wojennych pozbawione są jakiejkolwiek legitymacji prawnej i moralnej – oświadczył w sobotę (9.09.2017) przewodniczący Związku Wypędzonych (BdV) Bernd Fabritius (CSU).
PiS lansuje ten temat jako celową prowokację w gorącym momencie kampanii wyborczej w Niemczech. Nikt w Niemczech nie powinien dać się na to nabrać – twierdzi przewodniczący BdV.
„Najnowsza wspólna historia obejmuje więcej niż rozpętaną przez Niemcy II wojnę światową i Holocaust, na skutek którego cierpiała także Polska. Obejmuje ona także niesprawiedliwość ucieczki i wypędzeń Niemców po II wojnie światowej. Należą do niej także wiążące w świetle prawa międzynarodowego traktaty: od czasów powojennych aż po polsko-niemiecko traktat o dobrym sąsiedztwie, traktat o uznaniu granic i o przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Obydwa kraje po upadku żelaznej kurtyny wspólnie zbudowały dobre i stabilne relacje, i właśnie z tego powodu potrzebne są mądre i spokojne reakcje, jakie nadeszły teraz ze strony naszego rządu, który rzeczowo odrzucił wszelkie żądania reparacji. Jesteśmy mu za to wdzięczni” – oświadczył polityk bawarskiej chadecji. Zapewnił, że Związek Wypędzonych będzie w dalszym ciągu z pełnym przekonaniem działać na rzecz dobrosąsiedzkich relacji na płaszczyźnie społeczeństwa obywatelskiego.
DPA / Małgorzata Matzke