Zieloni w Niemczech. Fala wstąpień do partii
7 lutego 2024
Partia Zielonych w Niemczech od początku tego roku zyskała ponad 4500 nowych członków. To więcej niż zwykle.
Według kierownictwa partii ma to związek z trwającymi od tygodni protestami przeciwko skrajnej prawicy i na rzecz ochrony demokracji. – Po raz kolejny w ten weekend setki tysięcy ludzi wyszły na ulice w całych Niemczech, aby wysłać sygnał przeciwko skrajnej prawicy i na rzecz naszej demokracji – powiedziała agencji prasowej DPA dyrektorka polityczna partii Emily Buening. – Tylko od początku stycznia do naszej partii wstąpiło ponad 4500 osób – to drugi największy miesięczny wzrost, jaki kiedykolwiek odnotowaliśmy – dodała.
Jak wynika z danych partii, od czasu jej założenia w roku 1980 ugrupowanie odnotowało tylko raz większe zainteresowanie członkostwem. Było to przed wyborami parlamentarnymi w 2021 roku.
Mniej ludzi odchodzi do AfD
Ogólnokrajowa fala protestów, która trwa od tygodni, została wywołana doniesieniami dziennikarzy śledczych z Correctivu dotyczącymi listopadowego spotkania w Poczdamie z udziałem radykalnych prawicowców, polityków AfD, CDU i Unii Wartości.
Na spotkaniu były szef skrajnie prawicowego ruchu identytaryzmu w Austrii Martin Sellner zaprezentował koncepcję „reemigracji”. Chodzi o masowe opuszczenie kraju przez osoby o cudzoziemskim pochodzeniu – nawet pod przymusem.
Badania dotyczące ruchu wyborców w ostatnich latach wykazały, że niemieccy Zieloni tracą mniej zwolenników na rzecz AfD niż inne partie. W ostatnich ogólnokrajowych sondażach partia Sojusz 90/Zieloni odnotowuje poparcie rzędu 13-14 procent.
(DPA/dom)