ACTA niezgody
13 lutego 2012W koalicji rządzącej CDU/FDP wybuchł otwarty spór o właściwe podejście do porozumienia ACTA, między innymi nt ochrony praw autorskich w internecie. Zastępca kierownika klubu poselskiego CDU/CSU, Günter Krings (CDU), zarzucił minister sprawiedliwości Sabine Leutheusser-Schnarrenberger z FDP podejmowanie działań na własną rękę, bowiem zawiesiła ona na razie podpisanie porozumienia przez Niemcy. Na łamach poniedziałkowego (13.02.2012) wydania gazety Passauer Neueste Nachrichten Krings wezwał minister do poparcia treści porozumienia. Także ekspert CDU ds. polityki wewnętrznej, Wolfgang Bosbach, staje w obronie międzynarodowego porozumienia ACTA na łamach dziennika Rheinische Post.
Ratyfikacja kuleje
Bosbach uważa, że to, co jest zabronione w realnym życiu (kopiowanie cudzej własności intelektualnej), powinno być także zabronione w życiu wirtualnym. Porozumienie ACTA zostało wynegocjowane w 2010 roku przez 11 państw i wspólnot państwowych. Do tego grona należały takie podmioty jak Australia, Kanada, UE, Japonia, Korea Południowa, Meksyk, Maroko, Nowa Zelandia, Singapur, Szwajcaria i USA. Unia Europejska podpisała porozumienie ACTA w styczniu, ale jego wejście w życie zależy od ratyfikacji w Parlamencie Europejskim i w Bundestagu. Z uwagi na wątpliwości ze strony minister sprawiedliwości, Niemcy nie podpisały jeszcze tego porozumienia.
Szklany internauta?
Parlamentarny kierownik klubu poselskiego CDU/CSU w Bundestagu, Peter Altmaier, wyraził ze swej strony zrozumienie protestów przeciwko porozumieniu ACTA. W telewizji publicznej ARD Altmeier stwierdził w poniedziałek (13.02.2012) że jeśli w Niemczech na ulice wychodzi mimo mroźnej pogody 50 tysięcy osób, to jest to także oznaką pojawienia się nowych struktur komunikacji w internecie. W weekend dziesiątki osób protestowało w całej Europie przeciwko kontrowersyjnemu porozumieniu ws. praw autorskich ACTA. Pierwsze protesty miały miejsce w Polsce.
ag / Andrzej Paprzyca
red. odp.: