VW nie sprzeda swojego oddziału Chinom. Rząd blokuje zakup
3 lipca 2024Należąca do Volkswagena spółka MAN Energy Solutions miała sprzedać swoją jednostkę produkującą turbiny chińskiej grupie chińskiej państwowej firmie CSIC Longjiang GH Gas Turbine Co (GHGT). „Gabinet kanclerza Olafa Scholza dziś tego zakazał” – przekazało w środę (03.07.2024) agencji Reutera ministerstwo gospodarki Niemiec, dodając, że nie może podać dalszych szczegółów.
Groźba wykorzystania silników w armii Chin
Rząd od ubiegłego roku badał planowaną przez VW sprzedaż. Chodzi o groźbę wykorzystania niemieckich produktów do celów chińskiej armii. GHGT należy do grupy China State Shipbuilding Corp (CSSC), która buduje również statki dla chińskiej marynarki wojennej. Chiny chcą modernizować swoją flotę, już największą na świecie.
Turbiny gazowe MAN Energy wykorzystywane są do wytwarzanie energii elektrycznej lub napędzania rurociągów. Volkswagen przez ten czas próbował rozwiać obawy rządu. Według źródeł agencji Reutera, niemiecki gigant przedstawił ekspertyzy, które miały stwierdzać, że turbinby MAN Enegry nie nadają się do zasilania okrętów wojennych. MAN Energy od dawna dostarcza do Chin turbiny do wykorzystania cywilnego.
Szefowa MSW: Prawidłowe działanie
Zgodnie z ustawą o handlu zagranicznym rząd Niemiec może zakazać niemieckim firmom sprzedaży do krajów spoza UE, jeśli mogłoby to zagrozić bezpieczeństwu narodowemu.
Minister gospodarki Robert Habeck (Zieloni), którego resort rekomendował zakaz, bronił tej decyzji. Jak mówił, choć inwestycje są fundamentem gospodarki, technologia to istotny element porządku publicznego i trzeba ją chronić.
Poparła go szefowa MSZ. – To prawidłowe działanie – stwierdziła po posiedzeniu rządu Nancy Faeser (SPD), dodając, że decyzję uzasadniają „ powody związane z polityką bezpieczeństwa”.
„Szanujemy decyzję rządu” – oświadczył z kolei po jej ogłoszeniu rzecznik prasowy Volkswagena.
MAN Energy Solutions pierwotnie należał do MAN, ale w wyniku fuzji stał się częścią Grupy Volkswagen i ma nią pozostać co najmniej do 2026 roku. Produkuje m.in. duże silniki Diesla i gazowe dla statków i elektrowni, wykorzystywane do wytwarzania prądu i ogrzewania miejskiego. Firma zatrudnia 14 tys. osób.
(rtr/mar)