Volkswagen stawia na samochody elektryczne
16 marca 2021Niemiecki Volkswagen rzuca wyzwanie Tesli. Koncern z Wolfsburga ogłosił we wtorek (16.03.2021), że jeszcze w tym roku zamierza wyprodukować milion aut elektrycznych. Zaś za cztery lata chce dominować na rynku e-samochodów. – Najpóźniej w 2025 roku koncern chce mieć wiodącą pozycję na światowym rynku e-mobilności – oświadczył Volkswagen przy okazji publikacji rocznego raportu z działalności koncernu.
Przez pięć lat firma planuje zainwestować 46 miliardów euro w sektor elektromobilności.
Sześć gigafabryk baterii
Tylko w zeszłym roku VW sprzedał na całym świecie 422 tysiące pojazdów z napędem elektrycznym oraz hybrydowym, z czego ponad połowę stanowiły auta wyłącznie elektryczne. To trzy razy więcej niż w 2019 roku. – W 2030 roku połowa pojazdów, które sprzedawać będziemy na całym świecie, będą napędzane elektrycznie. W Europie oczekujemy nawet 60 procent – szacuje szef koncernu Herbert Diess.
Aby obniżyć koszty stałe, a także cenę samochodów elektrycznych, w przyszłości Volkswagen zamierza bardziej standaryzować produkcję. Oznacza to, że produkcja i serwis pojazdów wszystkich marek koncernu będzie opierać się na strategii platform i w dużej mierzej ujednoliconych standardach. Dotyczy to też akumulatorów do e-samochodów. Koncern zapowiedział też uruchomienie w Europie – samodzielnie bądź z partnerami – sześciu gigafabryk baterii o łącznej pojemności 240 gigawatogodzin. Pierwsze mają powstać w Niemczech i Szwecji.
Głównym dostawcą VW jest LG Energy Solution, której fabryka w Polsce to największy w Europie producent baterii litowo-jonowych do aut elektrycznych.
Elektryki dla każdego
Do 2022 roku VW zamierza wprowadzić na rynek w sumie 27 modeli, które tak jak model ID.3 będą zbudowane na bazie płyty modułowej MEB. W przyszłym roku wystartować ma platforma premium PPE dla samochodów elektrycznych marek Porsche i Audi. Do połowy dekady VW chce rozwinąć czysto elektryczną i cyfrową platformę SSP, na której budowane będą modele wszystkich marek i segmentów.
Te rozwiązania pozwolić mają na połączenie sił 12 marek koncernu, które dziś często ze sobą konkurują, i skoncentrować się na celu, jakim jest doścignięcie amerykańskiej Tesli.
– Łączymy siły naszych marek – podkreślił Diess. I dodał, że dzięki temu technologie przyszłości staną się dostępne dla możliwie największej liczby ludzi. Według Diessa dobre wyniki w kryzysowym roku 2020 dodały firmie wiatru w żagle dla przyśpieszenia transformacji.
(RTR, DPA/widz)