1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Uwolniony z rąk piratów MS Taipan powrócił na kurs

6 kwietnia 2010

Rano holenderska fregata „Tromp” odebrała sygnał SOS. Wieczorem niemiecki kontenerowiec „MS Taipan” był uwolniony.

https://p.dw.com/p/Mnxk
Również niemiecki frachtowiec Hansa Stavanger był w rękach piratów
Również niemiecki frachtowiec Hansa Stavanger był w rękach piratówZdjęcie: dpa/Montage DW

Płynący pod liberyjską flagą hamburski kontenerowiec „MS Taipan” został zaatakowany w poniedziałek (5.04) rano, około 500 km na wschód od wybrzeży Somalii. Statek był w drodze z kenijskiego portu Mombasa do Dżibuti.

Maszyny stop

Symbolbild Piraten Somalia NATO
Zdjęcie: AP/DW

Kiedy stało się jasne, że statek nie ujdzie piratom, 15-osobowa załoga, zgodnie z radą zaalarmowanego dowództwa unijnej misji „Atalanta”, zatrzymała maszyny. Statek stał się tym samym niezdolny do manewrów. Załoga schroniła się w zamkniętym pomieszczeniu.

Znajdująca się w Zatoce Adeńskiej, najbliżej miejsca wydarzeń holenderska fregata „Tromp”, dotarła na miejsce już po czterech godzinach od odebrania sygnału SOS. Holendrzy próbowali najpierw pertraktować z piratami. Kiedy okazało się, że rozmowy nie mają szans powodzenia, zdecydowali się odbić statek siłą.

5 somalijskich piratów przed sądem w Rotterdamie, maj 2009 r.
5 somalijskich piratów przed sądem w Rotterdamie, maj 2009 r.Zdjęcie: picture-alliance/ dpa

10 piratów aresztowanych

Operacja odbijania kontenerowca trwała kilka godzin. Według doniesień Spiegel-Online, powołującego się na informacje holenderskiego ministerstwa obrony, śmigłowiec marynarki ostrzelał najpierw mostek kapitański kontenerowca, na którym znajdowali się piraci. Piraci odpowiedzieli ogniem. Ranny został jeden z Holendrów. Dowództwo fregaty „Tromp” zdecydowało się wtedy na akcję komandosów, którzy ze śmigłowca opuścili się na pokład opanowanego przez piratów statku. 10 piratów zostało aresztowanych. Załoga „MS Taipan” wyszła z opresji bez szwanku.

Właściciel 156-metrowego kontenerowca, hamburski armator Komrowski, z uznaniem wypowiedział się o „tak szybkim zakończeniu podstępnego ataku”. Jak podkreślił rzecznik armatora, Roland Höger: „Jesteśmy pełni uznania dla odwagi holenderskich komandosów i dla rozważnego zachowania załogi statku”.

600 mil nie gwarantuje bezpieczeństwa

Polowanie na piratów w Zatoce Adeńskiej
Polowanie na piratów w Zatoce AdeńskiejZdjęcie: picture-alliance/ dpa

Po wypłynięciu z Mombasy kontenerowiec płynął początkowo w konwoju fregat unijnej misji „Atalanta”, po czym celowo wziął kurs na południe. „600 mil morskich, to pół Atlantyku” – powiedział Roland Höger – „Widzimy jednak, że nawet taka odległość nie gwarantuje jeszcze bezpieczeństwa”.

Kontenerowiec „MS Taipan” jest już znowu w drodze do portu przeznaczenia.

Dzień wcześniej także somalijscy piraci zajęli trzystotysięcznik „Samho Dream”, transportujący z Południowej Korei ropę naftową wartości 170 mln dolarów. 24-osobowa załoga: 5 Koreańczyków i 19 Filipińczyków jest zakładnikami piratów.

Atalanta

W misji "Atalanta" uczestniczy też niemiecka fregata "Bremen". Na zdjęciu w chwili wypływania z bazy marynarki wojennej w Wilhelmshaven, lipiec 2009 r.
W misji "Atalanta" uczestniczy też niemiecka fregata "Bremen". Na zdjęciu w chwili wypływania z bazy marynarki wojennej w Wilhelmshaven, lipiec 2009 r.Zdjęcie: Ann-Katrin Winges PIZ Marine

Operacja „Atalanta” rozpoczęta 8 grudnia 2008 r. jest unijną misją, zarazem pierwszą morską misją wojskową powołaną dla zabezpieczenia dróg morskich w Zatoce Adeńskiej. W misji uczestniczy europejska flota wojenno-morska z ośmiu krajów m.in. Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii i Niemiec. W grudniu ub. roku Bundestag przedłużył mandat udziału w misji na kolejny rok.

Marko Langer / Spiegel Online / Hamburger Abendblatt / Elżbieta Stasik

Red. odp.: Małgorzata Matzke