Ukraina nie chce przestarzałych leopardów z Niemiec
19 września 2023Z raportu „Der Spiegel” wynika, że istnieją poważne problemy z dostawą niemieckich czołgów Leopard na Ukrainę. Według magazynu Kijów odmówił przyjęcia dostawy dziesięciu czołgów Leopard 1A5, ponieważ te wymagają poważnych napraw.
Powściągliwe ministerstwo
„Niemieckie ministerstwo obrony pospiesznie wysłało zespół specjalnego sztabu ‘Ukraina’ wraz z ekspertami z przemysłu zbrojeniowego do Rzeszowa w celu sprawdzenia rzeczywistego stanu czołgów Leopard 1A5. Eksperci stwierdzili, że czołgi zostały już mocno zużyte podczas szkolenia ukraińskich żołnierzy w Niemczech i wymagają naprawy. Okazało się również, że z dziesięciu czołgów Leopard 1A5 dostarczonych na Ukrainę w lipcu, kilka uległo już awarii z powodu podobnych problemów” – pisze „Der Spiegel”.
Ministerstwo Obrony nie chciało komentować raportu, gdy zostało o to zapytane przez Deutsche Presse-Agentur.
Również „Der Spiegel” zaznacza, że „resort ministra obrony Borisa Pistoriusa z SPD jest wyjątkowo powściągliwy, gdy pyta się go o tę sprawę. W odpowiedzi na szczegółowe pytanie rzecznik MON napisał, że nie może nic powiedzieć ‘na temat tego konkretnego indywidualnego przypadku’”.
Czołgi, które pochodziły z zapasów przemysłowych i zostały naprawione przez firmy zbrojeniowe, były pierwszymi transzami planowanej dostawy na dużą skalę. W lutym niemiecki rząd zgodził się dostarczyć Ukrainie 100 czołgów bojowych starszego typu Leopard 1. Bundeswehra wycofała swoje ostatnie Leopardy 1 ze służby 20 lat temu.
Nowa wersja leoparda
Według mediów Niemcy podejmują nową próbę opracowania następcy czołgu Leopard 2. Pod kierownictwem firm Krauss-Maffei Wegmann (KMW) i Rheinmetall, nowy czołg podstawowy ma zostać zaprojektowany z partnerami z Włoch, Hiszpanii i Szwecji, jak wcześniej podał dziennik gospodarczy „Handelsblatt”, powołując się na osoby z branży zbrojeniowej kół politycznych. Umowy dotyczące tego projektu zostały już podpisane, a partnerzy chcą teraz wspólnie ubiegać się o sfinansowanie go z Europejskiego Funduszu Obronnego (EFO). W grę wchodzi trzycyfrowa liczba milionów euro.
Według „Handelsblatt” oprócz KMW i Rheinmetall, w projekt nowego czołgu podstawowego ma być zaangażowany szwedzki Saab i włoskie przedsiębiorstwo przemysłu zbrojeniowego Leonardo. Porozumienie to byłoby konkurentem dla projektu czołgu podstawowego Main Ground Combat System (MGCS), podstawowego lądowego systemu bojowego, na który Niemcy i Francja zdecydowały się w 2017 roku. Jego celem jest opracowanie wspólnego następcy Leoparda 2 i francuskiego czołgu Leclerc. Ale ten projekt jeszcze nie ruszył z miejsca.
Dziennik „Handelsblatt” ponadto poinformował, powołując się na francuskie kręgi rządowe, że projekt czołgu MGCS będzie omawiany na planowanym francusko-niemieckim spotkaniu rządowym na początku października.
(dpa, afp/jak)