Tusk sprawdza loty CIA
2 marca 2010Tusk i loty CIA
"Jak wynika z badań przeprowadzonych przez trzy międzynarodowe grupy dochodzeniowe uchodzi za bardzo prawdopodobne, że amerykańska tajna służba CIA w latach 2002 i 2003 w Polsce i innych krajach europejskich w specjalnych tajnych więzieniach torturowała domniemanych terrorystów Al-Kaidy. (...) Zdaje się, że Warszawa na serio bierze się teraz za wyjaśnienie tych podejrzeń" - pisze Konrad Schuller na łamach Frankfurter Allgemeine Zeitung.
"Zanim za rządów Tuska za dochodzenia takie wzięła się prokuratura, kilka poprzednich polskich rządów i kilku prezydentów konsekwentnie negowało to, że w Polsce mogłyby być jakiekolwiek tajne amerykańskie więzienia.
Ex-komunista Kwaśniewski będący jako prezydent wraz z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego centralnym punktem, gdzie miały zbiegać się wszystkie informacje, dementuje to, podobnie jak ówczesny minister obrony, Szmajdziński, któremu podlegał wojskowy wywiad WSI. (…)
Bracia Kaczyńscy, którzy przejęli władzę w 2005 roku zaprzeczają także wszelkim twierdzeniom. Komisja Śledcza Rady Europy i Parlamentu Europejskiego nie wydobyła od narodowo-konserwatywnego rządu żadnych informacji ani danych na przykład o rejestracji lotów, które obecnie zostały ujawnione. Bracia Kaczyńscy podtrzymujący celowo konflikty z Niemcami, Unią Europejską i Rosją nadzwyczajną wagę przykładali do bliskich kontaktów z ówczesną administracją amerykańską rządem Georga Busha i unikali wszystkiego, co mogłoby wywołać jakiekolwiek zadrażnienia.
Za czasów Tuska sytuacja się jednak zmieniła" - pisze FAZ:“ Po pierwsze Ameryka czasów Obamy nie jest już tak wrażliwa NA tym punkcie, a po drugie Polska nie skłania się już tak jednostronnie w kierunku USA. Tusk włączył Polskę znów w główny europejski nurt i położył kres konfliktom z Niemcami. Poza tym - w toku trudnej debaty nad zainstalowaniem w Polsce tarczy antyrakietowej - zrozumiał, że Waszyngton zapomina o sentymentach do swoich sojuszników, kiedy chodzi o główne amerykańskie interesy.
Polska prokuratura rozpoczęła dochodzenie w zeszłym roku. Jest ono, co prawda, tajne, ale sporo wskazuje na to, że prowadzone jest ono na serio“. (...) Polskiemu rządowi mogłoby to się opłacać. Kilku jego najważniejszym adwersarzom - z lewego i z prawego skrzydła- mogłoby grozić postawienie przed Trybunałem Stanu.
Commerzbank wspiera polską filię
Wszystkie gazety piszą dziś o zastrzyku finansowym, jaki działający w Polsce bank BRE otrzymuje od swej niemieckiej właścicielki, banku Commerzbank.
Dziennik Die Welt na przykład pisze: "Europejska filia kosztuje Commerzbank miliony. Wspierany przez niemiecki budżet państwa bank zasila polski BRE Bank kwotą 350 milionów euro. W sumie bank w Polsce podnosi kapitał o 70%, co ma złagodzić następstwa kryzysu finansowego i gospodarczego. W kolejce do zastrzyku kapitałowego stoi również ukraińska filia niemieckiego banku, FORUM. Podniesienie kapitału ma tam nastąpić jeszcze w tym miesiącu.
Commerzbank jest właścicielem 69,8 procent akcji BRE Banku, którego zysk w ubiegłym roku wyniósł 32,5 milionów euro i był niższy od roku poprzedniego aż o 85 procent. BRE Bank uchodzi za bank najbardziej dotkniętym kryzysem w polskiej branży finansowej, a powodem jest między innymi jego własna fatalna polityka spekulacyjna derywatami walutowymi.
BRE szacuje zapotrzebowanie kapitałowe na 500 milionów euro. Dzięki temu kapitał własny powinien wyrosnąć z obecnie kiepskiego, bo 6, 6 procentowego poziomu, do konkurencyjnego 8- do 10-punktowego w 2012 roku. Poza tym bank zamierza wzorem innych polskich banków, zabezpieczyć niezbędne środki na przyszły rozwój. Commerzbank chce wesprzeć swoją filię odpowiednio do wysokości udziałów własnych i to podobno bez zaciągania dodatkowych, zewnętrznych zobowiązań. „BRE Bank jest integralną częścią naszego biznesu” powiedział rzecznik prasowy frankfurckiego banku. Akcje Commerzbanku zanotowały lekki wzrost. Analitycy pozytywnie wypowiadają się o planach dokapitalizowania banku w Polsce. "Każda inna decyzja byłaby złą decyzją” – skomentował Dietrich Hein, analityk Fairresarch. Od lat 90. jest udziałowcem dzisiejszego BRE Banku. „W tym czasie BRE Bank przeżywał wzloty i upadki, ale w gruncie rzeczy odnosił sukcesy”.
Burza wokół biografii Kapuścińskiego
Po wczorajszym Spieglu, dziś także Frankfurter Allgemeine Zeitung informuje obszernie o biografii Ryszarda Kapuścińskiego, jaka wyszła spod pióra 42-letniego dziennikarza, Artura Domosławskiego, a która w Polsce wywołała ostrą dyskusję. Jak pisze autorka artykułu, Marta Kijowska, poruszanie w biografii na przykład intymnych spraw z życia Kapuścińskiego tak bardzo oburza niektórych, ponieważ, jak uważa, "Polacy nie są jeszcze do tego przyzwyczajeni, żeby takie kwestie rozpatrywać publicznie“.
Die Welt/FAZ/Malgorzata Matzke
red.odp.: Jan Kowalski