Trybunał UE: nie dla testów na orientację GLBT ws. azylowych
25 stycznia 2018Trybunał w Luksemburgu orzekł, że homoseksualiści ubiegający się w UE o azyl nie muszą poddawać się testom psychologicznym ani seksuologicznym. Orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej może mieć wpływ na los wielu osób GLBT występujących w UE o azyl. Trybunał orzekł w czwartek (25.01.2018), że niedopuszczalne są psychologiczne testy mające stwierdzić seksualną orientację. Zdaniem sędziów stanowią one nieadekwatną ingerencję w życie prywatne azylantów.
To precedensowe orzeczenie zapadło w sprawie podającego się za geja mężczyzny z Nigerii, który wiosną 2015 na Węgrzech złożył wniosek o azyl. Węgierskie władze odrzuciły jego wniosek w oparciu o ekspertyzę psychologów, w której powątpiewają oni w jego orientację seksualną. Mężczyzna złożył sprawę do węgierskiego Sądu Administracyjnego, który z kolei przekazał sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE z prośbą o rozstrzygnięcie, czy takie ekspertyzy są w ogóle dopuszczalne w myśl europejskiego prawa azylowego. Ponieważ Trybunału w Luksemburgu orzekł, że jest to niedozwolone, teraz węgierski sąd musi roztrzygnąć sprawę ponownie, jednak bez możliwości uwzględnienia kwestionowanej ekspertyzy.
Testy naruszają godność
Już we wcześniej rozpatrywanych sprawach europejski trybunał orzekał, że homoseksualna orientacja może być powodem do udzielenia azylu, jeżeli można udowodnić, że w kraju pochodzenia azylanta, homoseksualiści są dyskryminowani, prześladowani czy karani. Jako uzasadnienie wniosku o azyl wystarcza zdaniem sędziów nawet strach przed prześladowaniem.
Jak do tej pory luksemburski trybunał pozostawiał otwartą kwestię, w jaki sposób osoba ubiegająca się o azyl może poddać weryfikacji powody ubiegania się o azyl, a tym samym też swoją seksualną orientację. Sędziowie orzekali w każdym z tych przypadków z osobna, zwracając uwagę na kilka niedopuszczałnych sytuacji.
Osoba ubiegająca się o azyl może być co prawda wypytywana przez urzędników zaangażowanych w procedury azylowej, ale nie mogą oni przy tym posługiwać się stereotypowymi wyobrażeniami o homoseksualiźmie i uznanymi za typowe sposobami zachowań. Niedopuszczalne są także badania wnioskodawców, w trakcie których mieliby oni oceniać materiały pornograficzne czy wykonywać jakiekolwiek czynności seksualne. Nie wolno pytać także w szczegółach o seksualne praktyki, ponieważ narusza to indywidualne prawa jednostki. Teraz doszedł do tego jeszcze zakaz posługiwania się psychologicznymi testami, które mogą naruszać podstawowej prawa azylantów. Sędziowie podają w wątpliwość niezawodność takich ekspertyz, argumentując, że nawet jeżeli osoba wnioskująca o azyl zgodziłaby się na taki test, jego wyniki są wątpliwe, ponieważ dana osoba ze strachu przed negatywną decyzją władz, zgadzałaby się na wszystko, czyli działała pod przymusem.
Przeczytaj także: Homo-małżeństwo do trzeciej potęgi
Jak można sprawdzić orientację seksualną?
W dalszym ciągu nie ma więc odpowiedzi na pytanie, czy i jak w trakcie procedury azylowej można obiektywnie sprawdzić lub udowodnić czająś orientację seksualną. Węgierski sąd, który zwrócił się do Luksemburga, nie otrzymał na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. W przypadku Nigeryjczyka wzrosły więc obecnie szanse, że jego wniosek na Węgrzech będzie rozpatrzony pozytywnie.
Nie ma bowiem wątpliwości co do tego, że geje i lesbijki są represjonowani w Nigerii. W kraju tym relacje homoseksualne czy przynależność do organizacji walczących o prawa GLBT jest karalne. Homoseksualizm jest represjonowany w 83 krajach świata, w tym 32 afrykańskich.
Pisaliśmy także: Najnowsze statystyki nt. społeczności LGBT w Europie. Niemcy na czele
Bernd Riegert, DW / Małgorzata Matzke