200710 EU Terror
21 lipca 2010Cecilia Malmström, komisarz ds. wewnętrznych Unii Europejskiej, dotychczasową politykę reagowania na zamachy terrorystyczne uważa za niezadowalającą. Uchwalanie tuż po zamachu ustaw antyterrorystycznych daleko nie prowadzi - twierdzi Malmström.
Komisarz ds. wewnętrznych podkreśliła, że ogólna liczba zamachów terrorystycznych w Europie co prawda zmalała, niemniej terroryści zmieniają taktykę. Zmianie ulega według niej również forma zamachów.
Terroryzm rodem z Europy
Ponieważ dziś terroryzm nierzadko rodzi się w samej Europie, Malmström uważa, że trzeba z tego faktu wyciągnąć konsekwencje: "Jak wiele innych państw, również Unia Europejska reaguje dopiero na konkretny zamach terrorystyczny. O wydarzeniu rozpisują się media, ludzie zaczynają się bać i w związku z tym spodziewają się szybkich rozwiązań ze strony polityków. Wiele środków zaradczych okazuje się mniej skutecznych niż by się pierwotnie wydawało".
Dlatego Malmström jest zdania, że potrzebne jest wypracowanie wspólnej, długofalowej europejskiej strategii działania: "Chodzi o to, by uniemożliwić, chronić, ścigać i odpowiadać na zagrożenie" - mówi komisarz.
Jak trwoga to...
Państwa Unii Europejskiej zacieśniły współpracę zwłaszcza po pamiętnych zamachach w Madrycie i Londynie. Terroryzm stał się katalizatorem integracji europejskiej. Przede wszystkim usprawniono wymianę danych między instytucjami uprawnionymi do ścigania przestępców i wprowadzono europejski nakaz aresztowania. Nawet jeśli rzecznicy ochrony danych osobowych raz po raz piętnują zbytnią gorliwość w ich gromadzeniu, samej zasady wymiany danych raczej nie kwestionują.
Prewencja i jeszcze raz prewencja
W nowej strategii antyterrorystycznej Malmström zamierza się przede wszystkim skoncentrować na prewencji: "W przyszłości będziemy chcieli stworzyć takie przesłanki, aby społeczeństwo samo było w stanie uniemożliwić radykalizację. Będziemy chcieli osuszyć źródła finansowania terroryzmu, zadbać o bezpieczeństwo sektora transportu i rozwinąć zdolność reagowania na kryzysy".
Komisja Europejska zdaje sobie sprawę, że skłonienie do kooperacji w dziedzinie zwalczania terroryzmu nie będzie łatwe, a to dlatego, że w ostatnich czasach obserwuje się w społeczeństwie zanikanie poczucia zagrożenia.
Christoph Hasselbach-Bruksela / Iwona Metzner
Red. odp.: Magdalena Dercz / du