Terror w Wiedniu. Co najmniej cztery ofiary śmiertelne
3 listopada 2020Do zamachów doszło w poniedziałek wieczorem (02.11.2020) w centrum Wiednia. Był to ostatni wieczór przed lockdownem. Strzały padły w sześciu różnych miejscach. Pierwsze – w pobliżu synagogi przy Seitenstettengasse. Kolejne miejsca ataków są oddalone od siebie o kilkaset metrów. Dlatego policja przypuszcza, że napastników mogło być więcej.
Ofiarami zamachu są co najmniej cztery osoby – poinformował minister spraw wewnętrznych Austrii Karl Nehammer. Chodzi o dwóch mężczyzn i dwie kobiety. Ofiary zostały znalezione w różnych miejscach. Kilkanaście osób zostało rannych, w tym niektóre ciężko.
Islamski terrorysta
Policja zastrzeliła jednego z zamachowców. Z informacji śledczych wynika, że był on sympatykiem „Państwa Islamskiego”. Uzbrojony był w karabin i miał na sobie atrapę pasa szahida, jakiego używają zamachowcy-samobójcy. Chciał wywołać panikę – mówił Nehammer.
Policja przeszukała jego mieszkanie i zatrzymała kilka osób. Poszukuje także innych sprawców. W związku z utrzymującym się zagrożeniem centrum Wiednia jest zablokowane przez policję, a mieszkańców miasta wezwano, by nie opuszczali mieszkań. Władze zaapelowały do rodziców, by zostali z dziećmi w domach.
Merkel do Austriaków
Kanclerz Niemiec Angela Merkel wyraziła solidarność z Austriakami. „My, Niemcy wyrażamy współczucie i solidarność z naszymi austriackimi przyjaciółmi”. „Islamistyczny terror jest naszym wspólnym wrogiem. Walka z tymi mordercami i ich podżegaczami jest naszą wspólną walką” – oświadczyła na Twitterze. Dodała, że „w tych okropnych godzinach, w których Wiedeń stał się celem terrorystycznej przemocy”, jest myślami z ludźmi, którzy są na miejscu i siłami bezpieczeństwa, które zmierzą się z zagrożeniem.
(DPA, AP/dom, pedz)