Szturm na kioski. „Charlie Hebdo“ w Niemczech wyprzedany
17 stycznia 2015Wydanie specjalne „Charlie Hebdo“ zostało wyprzedane w Niemczech w ciągu kilku minut. Ze względu na duże zainteresowanie na całym świecie pierwszym po zamachach terrorystycznych w Paryżu wydaniem francuskiego tygodnika do Niemiec trafiło zaledwie kilka tysięcy egzemplarzy. Dostępne były w kioskach Berlina, Hamburga, Stuttgartu i innych wielkich miast.
Przed jednym z punktów sprzedaży prasy na berlińskim dworcu głównym ustawiło się w kolejce około sto osób. Szczęście mieli pierwsi klienci, bo do kiosku trafiły zaledwie dwa egzemplarze wydania. Na całym dworcu w Berlinie dostępnych było tylko kilkanaście egzemplarzy.
Niewiele egzamplarzy
Podobnie było w innych wielkich miastach. Do wybranych kiosków trafiło po kilka egzemplarzy, w kolejce czekało kilkudziesięciu chętnych. Pod kilku minutach na szybie pojawiała się tabliczka z napisem „’Charlie Hebdo’ wysprzedane”. Kioskarze ubolewali, że nie mogli sprostać oczekiwaniom klientów. Ci ostatni pytali o wydanie w sekundowym takcie.
Również we Francji popyt na najnowsze wydanie był ogromny. W pierwszy dzień ukazania się tygodnika (14.01), w krótkim czasie rozeszło się wydrukowanych wstępnie 3 mln egzemplarzy. Również 2 mln dodrukowanych egzemplarzy w błyskawicznym tempie znalazło odbiorców.
Houellebecq w Kolonii
Dużym zainteresowaniem w Niemczech cieszy się także najnowsza książka kontrowersyjnego autora Michela Houellebecqa „Soumission”. Houellebecq prezentuje w niej czarną wizję islamizacji Francji w 2022 roku. Pierwszy druk 100 tys. egzemplarzy trafił do czytelników, którzy wcześniej zamówili wydanie. Wydawnictwo DuMont dodrukowuje juń kolejnych 50 tys.
W poniedziałek (19.01) planowany jest w Kolonii wieczór autorski z Houellebecqiem, pomimo, iż po zamachach w Paryżu autor odwołał swoje spotkania literackie we Francji. Wydawnictwo DuMont podaje, że podwyższy środki bezpieczeństwa w kolońskim teatrze, gdzie odbędzie się spotkanie z autorem.
dpa, afp, rtr / Katarzyna Domagała