Swobody dla zaszczepionych. Także w NRW
2 maja 2021Także Nadrenia Północna-Westfalia (NRW), jako piętnasty z szesnastu krajów związkowych, planuje obecnie złagodzenie przepisów dla osób w pełni zaszczepionych oraz ozdrowieńców. Osoby te będą traktowane tak samo jak ci, u których testy na koronawirusa dały negatywny wynik - ogłosił w piątek rząd landowy NRW. Dla tych, których to dotyczy, oznacza to więcej swobód. Tym samym, jak podano, NRW wyprzedza uzgodnione między rządem federalnym a rządem krajowym przepisy dotyczące praw osób zaszczepionych i ozdrowieńców, które nie zostały jeszcze dotąd zatwierdzone. Istnieje jedynie projekt Ministerstwa Sprawiedliwości Niemiec.
Wizyta u fryzjera w NRW bez testu
W praktyce oznacza to, że osoby, które od 14 dni są w pełni zaszczepione oraz ozdrowieńcy, którzy mogą wykazać się pozytywnym wynikiem testu PCR sprzed co najmniej 28 dni, od poniedziałku 3 maja otrzymają w NRW ułatwienia w sklepach, podczas wizyt w ogrodach zoologicznych i botanicznych oraz u fryzjera. Dotąd klienci byli tam wpuszczani jedynie po okazaniu negatywnego wyniku testu na koronawirusa, nie starszego niż 24 godziny.
Dla tej grupy osób zostanie również zniesiony obowiązek testów w szkołach – chociaż uczniowie do tej pory prawie nie byli szczepieni. Ponadto podróżni, którzy byli w pełni zaszczepieni oraz ozdrowieńcy przyjeżdżający z obszarów ryzyka, nie muszą więcej odbywać kwarantanny.
Liczne kraje związkowe łagodzą przepisy
Z wyjątkiem Hamburga, wszystkie kraje związkowe albo już wprowadziły złagodzenie przepisów, albo zamierzają to wkrótce uczynić zanim zapadnie decyzja w sprawie jednolitego rozporządzenia rządowego dotyczącego praw osób zaszczepionych. Działania landów skrytykował w piątek 30 kwietnia przewodniczący Bundestagu Wolfgang Schaeuble (CDU).
Jeszcze w środę także premier NRW Armin Laschet (CDU) przemawiając w parlamencie krajowym w Duesseldorfie, powiedział, że ważne jest, aby działać w porozumieniu z rządem federalnym i innymi krajami związkowymi. Obecną zmianę kursu Laschet uzasadnił tym, że osoby zaszczepione i ozdrowieńcy nie stwarzają większego zagrożenia niż ci, którzy legitymują się negatywnym testem. Dlatego też przywraca się tej grupie osób prawa podstawowe.
Laschet podkreślił jednocześnie, że wspólnie z rządem federalnym i innymi krajami związkowymi podjęta zostanie decyzja, czy „można już znieść ograniczenia praw podstawowych, które są nadal konieczne w przypadku osób, które uzyskały negatywny wynik testu”. „Tu potrzebne są jednolite regulacje na podstawie wzorca ustalonego przez federację ”.
Zniesienie ograniczeń dotyczących wychodzenia i kontaktów?
Federalna minister sprawiedliwości Christine Lambrecht (SPD) przedstawiła w czwartek projekt ogólnokrajowego rozporządzenia, ale jeszcze nie wiadomo, kiedy zostanie ono zatwierdzone. Według rzecznika rządu Steffena Seiberta, rząd federalny zabiega o to, by procedura przebiegła jak najszybciej. Oprócz ułatwienia ludziom chodzenia na zakupy czy do fryzjera, Lambrecht chce również znieść ograniczenia dotyczące wychodzenia z domu i kontaktów z osobami zaszczepionymi. Jest to jednak rozwiązanie bardzo kontrowersyjne, ponieważ duża część społeczeństwa nie jest jeszcze zaszczepiona.
Niebezpieczeństwo podziałów społecznych
Zwraca na to uwagę również przewodnicząca niemieckiej Rady Etyki, Alena Buyx. Z zadowoleniem przyjęła ona plany rządu dotyczące ulg dla zaszczepionych i ozdrowieńców, ale jednocześnie przestrzegła przed rozłamem w społeczeństwie. Projekt Ministerstwa Sprawiedliwości jest „zgodny z rozważaniami Niemieckiej Rady Etyki”- zaznaczyła Buyx w wywiadzie dla „Rheinische Post”.
Biorąc pod uwagę nowe wyniki badań, które wykazały, że osoby zaszczepione najprawdopodobniej w ogóle nie przenoszą wirusa, nie można już uzasadnić ostrych indywidualnych ograniczeń swobód, takich jak kwarantanna, powiedziała etyk. Jednak wyjątki od wychodzenia z domu i ograniczenia kontaktów w miejscach publicznych niosą ze sobą potencjał podziałów społecznych, dopóki nie wszyscy będą mogli się zaszczepić - podkreśliła Buyx.
Szlezwik-Holsztyn chce wymusić otwieranie hoteli
Premier Szlezwiku-Holsztyna Daniel Guenther (CDU) jest o krok dalej w swoich rozważaniach i nalega na szybkie otwarcie hoteli dla osób zaszczepionych lub z negatywnym wynikiem testu. Im szybciej zostaną podjęte takie kroki, tym lepiej- przekonuje Guenther. Firmy oferujące noclegi nie są motorem pandemii, powiedział chadek na łamach „Tagesspiegel”. Jest on za tym, aby w przyszłości rodziny mogły wyjeżdżać na wakacje np. do hoteli nad Morzem Północnym, mając do dyspozycji świadectwo szczepień rodziców i potwierdzenie testu u starszych dzieci.
(ARD/jar)