Steinmeier: „Moje poparcie dla Nord Stream 2 było błędem”
4 kwietnia 2022– Moje obstawanie przy Nord Stream 2 było ewidentnym błędem. Stawialiśmy na budowę mostów, w które Rosja już nie wierzyła i przed którymi ostrzegali nas nasi partnerzy – powiedział w poniedziałek 4 kwietnia w Berlinie prezydent Frank-Walter Steinmeier. Polityk SPD mówił, że czuje gorycz,że „nie udało nam się stworzyć wspólnego europejskiego domu, w którym znalazłaby się Rosja. Nie sprawdziło się podejście polegające na włączeniu Rosji do wspólnej architektury bezpieczeństwa”.
Jednocześnie podkreślił on, że odpowiedzialność za wojnę ponosi przywódca Kremla Władimir Putin. – Nie powinniśmy brać tego na siebie. Nie oznacza to jednak, że nie mamy pewnych spraw do przemyślenia, w których popełniliśmy błędy – dodał prezydent. Jak zaznaczył, był przekonany, że Putin nie zaakceptuje całkowitej ruiny ekonomicznej, politycznej i moralnej swojego kraju w imię własnej imperialnej manii. – Tutaj, podobnie jak inni, pomyliłem się – stwierdził Steinmeier. Jednocześnie podkreślił, że tak długo jak Rosja będzie znajdować się pod rządami Putina, tak długo „nie będzie powrotu do status quo sprzed wojny”.
Krytyka ze strony ambasadora Ukrainy
W ostatnich dniach Frank-Walter Steinmeier był krytykowany za to, że nie wypowiedział się na temat swoich błędnych decyzji, zwłaszcza w okresie, gdy był ministrem spraw zagranicznych. A w poniedziałek ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk w wywiadzie dla „Tagesspiegel” zarzucił Steinmeierowi politykę zbliżenia politycznego z Rosją. „Dla Steinmeiera stosunki z Rosją były i są czymś fundamentalnym, wręcz świętym, bez względu na to, co się wydarzy. Nawet wojna napastnicza nie odgrywa tu większej roli” - powiedział ukraiński ambasador.
(DPA/jar)