Przysposobienie do seksu po niemiecku
Pluszowy penis zamiast podręcznika? Zobacz jak może wyglądać lekcja wychowania seksualnego. W Niemczech uczą się tuż tego nawet przedszkolaki. [Co słychać sąsiedzie? PROJEKT MULTIMEDIALNY]
Pluszowa edukacja seksualna
Pluszowy penis zamiast podręcznika? Zobacz jak może wyglądać lekcja wychowania seksualnego. W Niemczech uczą się tuż tego nawet przedszkolaki. [Co słychać sąsiedzie? PROJEKT MULTIMEDIALNY] Więcej na www.cosłychacsasiedzie.pl
Nie tylko czysta biologia
- Dzięki wykorzystaniu na lekcjach takich pluszowych eksponatów zwracamy uwagę uczniów na emocjonalne podejście do seksu. To nie tylko czysta biologia, która można łatwo przedstawić w podręczniku. Chcemy by uczniowie traktowali swoja seksualność w sposób szczególny – tlumaczy Jan Genstch, nauczyciel wychowania seksualnego z fundacji Profamilia.
„Part of me”
W zestawie znajduje zarówno męskie jak i żeńskie narządy płciowe jak macica, penis, jadra, czy nawet cykl rozrodczy kobiety. Wykonane z pluszu nazywają się „Paomi” czyli part of me, co w tłumaczeniu oznacza" część mnie."
Edukacja nastolatków
Zajęcia organizowane są w zasadzie dla 15-16 latków, ale są też zajęcia przeznaczone dla maluchów. Udział w nich nie jest obowiązkowy. – Rzadko się zdarza by któryś z rodziców zabronił dziecku na nie chodzić, choć często w wyniku różnic kulturowych uczniów wywiązują się ciekawe dyskusje – dodaje Gentsch.
Kto pyta, nie błądzi
I oto seksuologom chodzi. Uczniowie na zajęciach mogą pytać o wszystko. Poruszane sa tematy takie jak dojrzewaniu płciowe, ciąża, współżycie seksualne czy metody antykoncepcji. – Najczęstszym pytaniem jest oczywiście to o długość penisa- przyznaje z uśmiechem seksuolog.
Skoro rodzice nie rozmawiają o seksie...
Lekcje wychowania seksualnego z wykorzystaniem „Paomi” cieszą sie w niemieckich szkołach coraz większą popularnością. – To zainteresowanie być może płynie stąd, że dzieci nie mają z kim na ten temat porozmawiać, dla rodziców to często temat tabu. Na naszych zajęciach mogą usłyszeć rzetelne wyjaśnienia nurtujących ich spraw – podsumowuje Gentsch.