Przegrali z Polakami
20 stycznia 2010
„ Polacy zasłużyli na to zwycięstwo” skomentował wtorkowy mecz (19.01.2010) Heiner Brand. Przegrana 25: 27 z trzecim zespołem świata była konsekwencją braku sprytu i cierpliwości niemieckiej drużyny, tłumaczył Brand. Przede wszystkim w pierwszej połowie Niemcy przegapili wiele szans na strzelenie bramki. „ Z odrobiną dyscypliny zdołalibyśmy zakończyć pierwszą połowę spotkania remisem.Tymczasem traciliśmy coraz więcej punktów” - irytował się trener niemieckiej reprezentacji. W drugiej połowie meczu pomimo wszelkich zabiegów niemieckiej drużyny Polacy grający z wielką rutyną nie dali sobie odebrać zwycięstwa.
„Nie udało nam się ani razu przejąć kontroli nad grą" , podsumował spotkanie kapitan Michael Kraus. Najlepszym strzelcem niemieckiej ekipy był Lars Kaufmann, który zaliczył 7 bramek.
Mecz z Polską okazał się dla grającego na prawej flance Stefana Schrödera ostatnim w tych mistrzostwach. Po doznanej kontuzji musiał być operowany.
Trudni przeciwnicy
Na przetrawienie pierwszej porażki nie zostało niemieckiej ekipie zbyt wiele czasu. Dzisiaj (20.01.2010) Niemcy rozegrają mecz ze Słowenią, rywalem z finałowego meczu Mistrzostw Europy 2004. Słoweńcy mają tymczasem na swym koncie pierwsze w tegorocznym turnieju zwycięstwo w pojedynku z mistrzem Europy Szwecją 27:25. Szwedzi zagrają w środę (20.01.2010) z Polską. Mecz niemieckich szczypiornistów ze Szwedami przewidziany jest na nadchodzący piątek (22.01.2010).
Faworyci mistrzostw
Na tegorocznym turnieju jest wielu faworytów. Do mistrzowskiego tytułu pretenduje reprezentacja Francji, mistrz olimpijski oraz mistrz świata. Spore szanse ma również Chorwacja oraz obrońca tytułu mistrza Europy Dania. Tymczasem Francuzi wypadli w pierwszym meczu z Węgrami stosunkowo blado i zdołali zaledwie zremisować 29:29. Chorwaci z dużym wysiłkiem wygrali spotkanie z Norwegami 25: 23, gdy reprezentacja Danii pokonała wysoko 33:29 gospodarzy mistrzostw - Austrię.
Autor: Stefen Nestler/Alexandra Jarecka
red.odp. Bartosz Dudek