Płace minimalne

Niemcy bronią się przed dumpingiem. W tę walkę po socjaldemokratach, partii Zielonych i Lewicy włączyli się teraz chrześcijańscy demokraci popierając przed rozpoczynającym się dzisiaj (14.11) kongresem w Lipsku propozycję swej liderki Angeli Merkel o określeniu granicy minimalnego wynagrodzenia. W ubiegłym tygodniu komentatorzy prasowi rozpisywali się na ten temat powtarzając słowa kanclerz, że „wynagrodzenie minimalne to sprawa godności pracy”. Wskazywali także na to, jak podaje Mitteldeutsche Zeitung, że „kto pracuje, musi być w stanie utrzymać się z tego, co zarabia. W Niemczech natomiast miliony obywateli nie mogą wyżyć z pensji i dlatego korzystają z zasiłków socjalnych ”.

Chrześcijańscy demokraci proponują wprowadzenie dolnej granicy wynagrodzenia, lecz, jak powiedział sekretarz generalny CDU Hermann Gröhe, „płaca minimalna nie będzie ustalana na poziomie wynagrodzeń, jakie ustawowo otrzymują pracownicy tymczasowi”, co w dyskusji na ten temat wzbudzało największe kontrowersje.

Ochrona dla niechronionych

W wieczornym wydaniu magazynu informacyjnego z Berlina „Bericht aus Berlin” (13.11) kanclerz Niemiec wskazała, że osiągnięte porozumienie oznacza, iż sprawa płac minimalnych zostanie odebrana politykom i oddana w ręce stronom układów zbiorowych. Decydować o nich ma specjalna komisja, w skład której wejdą pracodawcy i związki zawodowe.

„Chcemy minimalnego wynagrodzenia tylko dla tych, którzy nie są chronieni zbiorowym układem pracy”, powiedziała kanclerz. Przewodnicząca CDU wskazała, że wynagrodzenia obowiązujące we wszystkich branżach mają być punktem odniesienia do wyznaczenia minimalnego wynagrodzenia. „Jestem przekonana, że uzyskamy dla tego pomysłu szerokie poparcie”, powiedziała Angela Merkel.

Z kompromisu zadowoleni są wszyscy chrześcijańscy demokraci. Zostanie ustalona granica najniższego wynagrodzenia, co postulowała m.in. szefowa resortu pracy i wiceprzewodnicząca CDU Ursula von der Leyen. Kanclerz Merkel jest z kolei zadowolona, że praca tymczasowa nie jest miarą wszystkiego, że dopuszczalne są wyjątki i możliwości reagowania na sytuacje szczególnego rodzaju.

Płaca minimalna obowiązuje w Niemczech tylko w niektórych branżach, a jej wysokość wynosi przeważnie siedem do dziewięciu euro.

Dapd/Barbara Coellen

red.odp. Iwona D. Metzner / du