1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Oddzielne klasy dla dzieci uchodźców się nie sprawdzają

12 grudnia 2016

Oddzielne lekcje dla uchodźców w tzw. "Willkommensklassen" to, według najnowszych badań, nienajlepszy pomysł. Jest on organizacyjnie niedopracowany.

https://p.dw.com/p/2U9z5
Klassenzimmer Willkommensklasse
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/B. Pedersen

"Umożliwienie nauki dzieciom i młodzieży, pochodzącym z rodzin, które niedawno przyjechały do Niemiec zostało zorganizowane naprędce i krótkowzrocznie" - tak obecną sytuację podsumowali eksperci z Berlińskiego Instytutu Badań Empirycznych nad Integracją i Migracją (BIM). Naukowcy porównali 18 klas, w których uczą się tylko dzieci uchodźców ("Willkommensklassen") ze szkołami podstawowych, w których dzieci uchodźców chodzą do klas integracyjnych.

Z badań wynika, że w przypadku tych pierwszych, program nauczania nie został ujednolicony. Są spore różnice między szkołami, a nawet klasami. Jest on niedopracowany i zależy tylko i wyłącznie od nauczyciela. Nie ma też konkretnych wytycznych, co do tego, jakie wymogi powinni spełniać uczniowie, by przejść do następnej klasy. Niektóre szkoły założyły nawet z góry, że dzieci uchodźców nie będą kontynuowały nauki.

Bundesfreiwilligendienst in einer Willkommensklasse in Berlin
Klasa dla dzieci uchoźców w BerlinieZdjęcie: Imago/Christian Thiel

W Berlinie dzieci uchodźców z reguły najpierw trafiają do takich właśnie klas. Tylko w przypadku niektórych szkół są od razu integrowane z pozostałymi dziećmi, a dodatkowo uczą się języka niemieckiego. W takich placówkach niedociągnięć jest znacznie mniej.

Niemal wszyscy nauczyciele, z którymi rozmawiali eksperci, podkreślali, że ich praca bardzo ich motywuje. Określili siebie, jako osoby empatyczne i zaangażowane. Większość z nich skarżyła się jednak na to, że potrzebnych jest więcej nauczycieli.

Raport zamieszczony na stronie "Mediendienst International" pokazuje, że szkoły, w których dzieci imigrantów uczą się w jednych klasach z niemieckimi rówieśnikami, borykają się z mniejszymi problemami. Takie rozwiązanie prawdopodobnie pozwala również zapobiec stygmatyzacji.

W stolicy Niemiec jest niemal 1000 klas, w których uczą się jedynie dzieci uchodźców. Cały raport ma zostać opublikowany w marcu.

(kna)/ Magdalena Gwóźdź