NZZ: Biedroń jest wyzwaniem dla elit politycznych w Polsce

„Polski Macron stanowi wyzwanie dla politycznej elity w Polsce. Homoseksualny prezydent Słupska cieszy się z całym kraju popularnością” – pisze Meret Baumann na łamach szwajcarskiego dziennika „Neue Zuercher Zeitung” (NZZ). Wiadomość o ogłoszeniu przez Biedronia powstania nowego ruchu politycznego, który w lutym 2019 roku ma być przekształcony w nowy projekt polityczny „zelektryzowała” niezależne polskie media – czytamy. 

Popularny prezydent Słupska

„Biedroń nie jest zwykłym politykiem z prowincji. 42-letni bezpartyjny (działacz) stał się w minionych latach nadzieją liberalnej i otwartej na świat Polski i należy obecnie do najpopularniejszych polityków w kraju” – ocenia autorka. Pomimo tego, że zapowiedź jest niekonkretna, a nowy ruch nie ma ani nazwy, ani programu, wpis o jego powstaniu doczekał się 35 tys. lajków – zwraca uwagę NZZ.

Prezydent Słupska jest „zaprzeczeniem narodowo-konserwatywnego rządu” – w polityce gospodarczej i socjalnej reprezentuje stanowisko bliskie lewicy i zielonym, jest proeuropejski i piętnuje przebudowę systemu forsowaną przez PiS. Fakt, że jest „homoseksualnym ateistą” jest „wielką prowokacją wobec ultrakonserwatywnych kręgów w katolickiej Polsce” – pisze Baumann.

Szansa na sukces

Autorka uważa, że zdobycie stanowiska szefa rządu nie będzie zadaniem łatwym, gdyż wybory parlamentarne w Polsce nie są przede wszystkim wyborem osób. „Biedroń musi jak najszybciej zbudować struktury swojego ruchu i pozyskać kadry, na których będzie się mógł oprzeć” – pisze Baumann. Upadek Nowoczesnej pokazuje, że nie będzie to łatwe.

Sukcesy Palikota i Kukiza są zdaniem „NZZ” dowodem na zapotrzebowanie w Polsce na nowe postaci polityczne. Atutem Biedronia jest polityczne doświadczenie i charyzma, co odróżnia go od typowych polityków protestu. „Dlatego porównania z Macronem nie są całkiem chybione, a szanse (na sukces) realne” – ocenia szwajcarski dziennik.