1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Nowa East Side Gallery

29 kwietnia 2009

Najsłynniejsza galeria pod chmurką - East Side Gallery w Berlinie - jest obecnie restaurowana i jesienią 2009 roku, na 20-lecie upadku muru, pokaże się w nowej krasie. Ale oryginał będzie należał już do przeszłości.

https://p.dw.com/p/HgSB
East Side Gallery przed zabiegami restauratorskimi
East Side Gallery przed zabiegami restauratorskimiZdjęcie: picture-alliance/ ZB

East Side Gallery jest obecnie restaurowana i to tak gruntownie, że można się zastanawiać, na ile po remoncie będzie można jeszcze mówić o oryginale. I to nie tylko o oryginalnych obrazach, ale też murze, bo odcinek, na którym znajduje się galeria został wybudowany praktycznie od nowa.

East Side Gallery otwarta została 28 września 1990. liczy 1318 metrów i jest największą open-air-gallery na świecie
East Side Gallery otwarta została 28 września 1990. liczy 1318 metrów i jest największą open-air-gallery na świecieZdjęcie: picture-alliance/ ZB

Malowidła pokrywające mur - ponieważ są na wolnym powietrzu - wymagały restauracj, ale po bliższej analizie okazało się, że też sam mur wymaga remontu, bo się rozsypuje. Już od dawna było wiadomo, że kruszeje, ale dopiero, kiedy fachowcy zaczęli mu się przyglądać bliżej, stwierdzili, że został zbudowany po partacku. Do jego budowy użyto tak marnego materiału, że „kręgosłup” muru, stalowe zbrojenie, na którym oparta jest cała konstrukcja, zardzewiało i dosłownie rozsadza mur od środka. A ponieważ całe 1,3 km muru jest pod ochroną jako zabytek działanie stało się nakazem chwili. Jesienią 2008 roku zaczął się generalny remont. Prawie cały beton został usunięty, zbrojenie oczyszczone, nowo położona warstwa betonu została wzmocniona włóknem szklanym, na to przyszła jeszcze specjalna warstwa nie przepuszczająca wody. Czyki w gruncie rzeczy - mur został wybudowany od nowa.

Kłopotliwe obrazy

Inicjator East Side Gallery e.V., urodzony w Iranie artysta Kani Alavi
Inicjator East Side Gallery e.V., urodzony w Iranie artysta Kani AlaviZdjęcie: AP

Malarstwo na murze stało się głównym problemem, gdyż przy remoncie obrazy musiały zostać usunięte. Żeby obrazy East Side Gallery wróciły na swoje miejsce, w tym chyba najsłynniejsze jak Trabant przebijający mur, czy „braterski pocałunek Breżniewa i Honeckera”, trzeba je więc namalować od nowa. Oryginały powstawały w momencie bardzo emocjonalnym dla artystów - była to wiosna 1990 roku, euforia, zaledwie kilka miesięcy po upadku muru. Każdy ze 118 artystów z 21 krajów całego świata, dzięki którym powstała galeria, wkładał w to co robi całe swoje serce. Dzisiaj natomiast malowanie tych samym obrazów jest zwykłą pracą, która powinna być zapłacona. Pieniędzy jednak na to nie ma. Senat wyasygnował co prawda 2,5 mln euro, ale głównie na techniczny remont muru: na farby, rusztowania, a tylko 64 tysiące euro przeznaczone są dla artystów: na zwrot kosztów podróży i inne wydatki związane z rekonstrukcją obrazów, ale nie na honoraria. Niektórzy z artystów muszą ubiegać się o wizy jak Dmitrij Vrubel, twórca „braterskiego pocałuku” Czyli z tych 2,5 miliona euro dla artystów zostaje zaledwie po 3 tysiące euro „odszkodowania” za poświęcony czas i pracę. Lecz liczy się na to, że większość z ich przyjedzie, bo przetrwanie obrazów jest dla każdego zbyt ważne.

Sztuka bez ceny

Stoisko z pamiątkami przy East Side Gallery
Stoisko z pamiątkami przy East Side GalleryZdjęcie: picture-alliance/ ZB

Jeden z artystów Jim Avignon, znany jako twórca „cheap art”, z zasady sprzedający swoje obrazy bardzo tanio, dał wyraz swemu niezadowoleniu z takiego sposobu potraktowania artystów i ich dzieł i przemalował swój pierwotny obraz wielkim napisem „moneymachine” – maszyna do robienia pieniędzy. Inny problem artystów to ich podeszły wiek: niektórzy przekroczyli już 80-tkę i nie są w stanie pracować, ich dzieła namalują więc w ich imieniu inni. W sumie – orginalny zostanie tylko pomysł galerii pod chmurką, artystycznego komentarza politycznego przełomu 89 roku.

Gdzie i kiedy?

East Side Gallery mieści się między Oberbaumbruecke i Ostbahnhof a ma być odrestaurowana najpóźniej na 9 listopada 2009 na 20. rocznicę upadku muru. Do tego czasu można podziwiać białe ściany, artystów przy pracy albo już gotowe, pachnące jeszcze farbą obrazy.


Elżbieta Stasik / mm