Niemieckiemu ojcu trudniej będzie odebrać dziecko
21 maja 2010Obcokrajowiec, który po rozstaniu z niemieckim partnerem będzie chciał wyprowadzić się ze wspólnym dzieckiem za granicę, natknie się na poważniejsze przeszkody niż dotychczas.
Takie będą następstwa wyroku, który zapadł dziś (21.05.) w gmachu Wyższego Sądu Krajowego w Koblencji. Aby pochodzący z innego kraju rodzic mógł zabrać potomka do ojczyzny i wnosić o wyłączne prawo do opieki nad dzieckiem, musi przedstawić przekonujące argumenty. Nie wystarczy – jak było to dotąd – jedynie gwarantowane przez konstytucję prawo swobodnego kontaktu z dzieckiem.
Matce nie wolno utrudniać kontaktów z niemieckim ojcem
Taki wyrok wydał sąd w Koblencji po rozpatrzeniu sprawy mieszkającej w Niemczech Włoszki. Kobieta chciała uzyskać zgodę na wyjazd z dzieckiem do Włoch i wyłączne prawo opieki. Rodzice 6 -letniego dziecka pozostają w związku małżeńskim, żyją jednak w separacji. Sędzia zdecydował, że nie ma podstaw do ograniczenia praw rodzicielskich żadnej ze stron. Ponadto sąd uznał, że niemiecki ojciec ma utrudniony kontakt z dzieckiem w wyniku konfliktu ze swoimi teściami. Wniosek kobiety o legalny wyjazd na stałe z dzieckiem do Włoch, gdzie mieszka ze swoim nowym partnerem, został odrzucony, podobnie jak jej zażalenie na decyzję sądu.
Naczelna zasada: dobro dziecka
Tu rozstrzyga dobro dziecka – tak swoją decyzję uzasadnia sąd w Koblencji. Gdyby matka przeniosła się z dzieckiem do Włoch, kontakt z niemieckim ojcem byłby utrudniony. A to jest wbrew interesom dziecka. Wyłączność w prawach opieki nad dzieckiem kobieta mogłaby zaś uzyskać tylko w wyjątkowej sytuacji, tj. wtedy kiedy byłaby w stanie przedstawić poważne przyczyny wyjazdu z Niemiec.
Fakt iż matka dziecka próbuje zbudować nowy dom z nowym partnerem we Włoszech nie jest wystarczającym powodem, by kobieta uzyskała zgodę na wyjazd dziecka z Niemiec.
Niemiecki wymiar sprawiedliwości bardzo dokładnie odniósł się do jej sytuacji. „Matka dziecka nie posiada we Włoszech materialnego zaplecza ani też zabezpieczenia w postaci rodziny. Jej nowy związek to dotychczas jedynie „znajomość na odległość”. Ponadto kobieta nie jest w stanie przedstawić żadnej konkretnej wizji swoich planów zawodowych. Dziecko zaś potrzebuje pełnej stabilizacji”. Zdaniem sędziego wyjazd z Niemiec może być tylko chęcią ukrócenia kontaktów dziecka z jego niemieckim ojcem.
epd/Magdalena Dercz
Red. odp.: Iwona Metzner