Niemiecki polityk bierze w obronę polski rząd
9 lutego 2016Odnosząc się do krytykowanych zmian ustawowych w Polsce dotyczących sądownictwa i mediów, niemiecki chrześcijański demokrata powiedział: „Oczywiście, że nowy rząd inaczej rozkłada akcenty. Ale także akcentuje, że Polska chce zachować członkostwo w UE i NATO – nie pozwalając sobie na dyktowanie wszystkiego przez innych”.
Na uwagę, że Szydło zwleka z wizytą w Berlinie od wielu miesięcy, co wywołało dodatkowo irytację, przewodniczący Bundesratu odpowiedział zrozumieniem dla podejmowanych przez Polskę i inne kraje Europy wschodniej wysiłków znalezienia własnej drogi: „My niekiedy wierzymy, że demokracja, jaką mamy w Niemczech i we Francji, jest jedynie słuszna. Ale powinniśmy zaakceptować, że kraje bałtyckie, Polska, Czechy czy Słowacja wybierają własną drogę kształtowania ładu społecznego”. Stanislaw Tillich wyraził ubolewanie nad brakiem zrozumienia dla Polski: „Zbyt szybko przybieramy kaznodziejski ton”.
Wypowiedź saksońskiego premiera Stanislawa Tillicha (CDU), pełniącego turnusowe przewodnictwo w Bundesracie, w którym zasiadają przedstawiciele 16 krajów związkowych RFN, została opublikowana we wtorek (9.02.2016) na wszystkich serwisach internetowych niemieckich dzienników i czasopism. Wszędzie zamieszczono też informacje o piątkowej wizycie polskiej premier Beaty Szydło w Berlinie.
afpd / Barbara Cöllen