1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy. Wielki powrót na wieś?

14 września 2023

Rozrost miast, wyludnianie się obszarów wiejskich – taka tendencja utrzymuje się od lat w wielu krajach Europy. W Niemczech trend się jednak odwraca. Dlaczego?

https://p.dw.com/p/4WKoc
Deutschland | Mobilität in ländlichen Regionen | Mitfahrbank
Zdjęcie: Norbert Fellechner/BildFunkMV/imago images

Regionami o problemach strukturalnych nazywa się obszary wiejskie, w których najzupełniej dosłownie nic się nie dzieje. Wsie, w których mieszkają w większości ludzie starzy; gdzie nie ma już żadnej pracy, żadnej piekarni, sklepu spożywczego, lekarza ani straży pożarnej. Tereny wiejskie w całej Europie są dotknięte odpływem ludności. Ludzi przyciągają duże miasta, a zjawisko to występuje we wszystkich regionach kontynentu.

W 355 spośród 406 przeważająco rolniczych regionów Unii Europejskiej w latach 2015–2020 odpływ ludności był według Eurostatu większy niż jej napływ. Zmniejszała się zwłaszcza liczba osób młodszych i ludzi w wieku produkcyjnym. Liczba osób w wieku 65 lat i starszych wzrastała natomiast co roku o średnio 1,8 procent.

Unijne wizje dla obszarów wiejskich

Skutki są bardzo poważne. W miastach jest coraz ciaśniej, a życie robi się tam coraz droższe. Brakuje mieszkań i rośnie presja na zabudowę, betonowanie i asfaltowanie ostatnich już terenów zielonych. Na terenach wiejskich wzrasta natomiast liczba pustostanów i poczucie odstawania od reszty kraju. Ubywa linii kolejowych, infrastruktura nie jest odnawiana, a cyfryzacja kuleje. Podsyca to frustrację i ma również konsekwencje polityczne.

Unia Europejska jest świadoma tej sytuacji i próbuje powstrzymać ucieczkę ze wsi programami wsparcia takimi jak „Pakt na rzecz obszarów wiejskich” i „Plan działania UE na rzecz obszarów wiejskich”. W 2021 roku uzgodniono „Wizję dla obszarów wiejskich w UE”. Transfery finansowe mają doprowadzić do ożywienia zaniedbanych miejscowości.

Mobilność to coraz częściej warunek dostępu do zaopatrzenia na wsi
Mobilność to coraz częściej warunek dostępu do zaopatrzenia na wsiZdjęcie: Hardy Graupner/DW

Wyludnienie we wschodnich Niemczech

Także w Niemczech migracja wewnętrzna znała przez trzy dekady tylko jeden kierunek: ze wsi do miast. Po zjednoczeniu Niemiec w 1990 roku dotyczyło to w szczególnym stopniu wschodnioniemieckich krajów związkowych, gdzie w niektórych regionach doszło do istnego wyludnienia. W miastach takich jak Lipsk, Monachium czy Berlin liczba mieszkańców wzrosła w latach 2000–2020 w niektórych przypadkach o znacznie ponad dwadzieścia procent.

Wydaje się jednak, że ten trend został powstrzymany. Tak wynika z danych statystycznych dla całych Niemiec i poszczególnych krajów związkowych z lat 2008–2021. O ile studenci, osoby uczące się zawodu oraz imigrujący cudzoziemcy nadal wybierają przede wszystkim miasta, o tyle od 2017 roku coraz więcej osób w wieku od 30 do 49 lat z małoletnimi dziećmi oraz osób rozpoczynających pracę zawodową w wieku od 25 do 29 lat przenosi się na wieś. 

Nie tylko obrzeża wielkich miast

Co zaskakujące, nie ma już prawie żadnego znaczenia to, czy te wioski i miasteczka znajdują się w pobliżu dużego miasta, czy na peryferiach. O nowej „ochocie na wieś” mówi fundacja Berliński Instytut Demografii i Rozwoju – think tank, który zajmuje się przemianami demograficznymi i ich skutkami.

Instytut wraz z Fundacją Wüstenrot przeanalizował dane statystyczne i zbadał skutki zmian w migracji wewnętrznej w Niemczech. W 2021 roku mniej więcej dwie na trzy gminy wiejskie osiągnęły dodatni bilans migracji – mówi pracownik Instytutu, psycholog społeczny Frederick Sixtus. Dekadę wcześniej mogła się tym pochwalić tylko co czwarta wiejska gmina.

Na wsi kuszą działki pod zabudowę w przystępnych cenach
Na wsi kuszą działki pod zabudowę w przystępnych cenach. Nowe osiedla rosną jak grzyby po deszczuZdjęcie: Kirchner-Media/Wedel/picture alliance

Nieosiągalne marzenie o domu w mieście

Opierając się na rezultatach analizy migracji, naukowcy złożyli tygodniowe wizyty badawcze w cieszących się obecnie szczególnym napływem ludności sześciu gminach w różnych obszarach wiejskich w całych Niemczech. Na podstawie wielu przeprowadzonych tam rozmów powstała analiza „Nowi w wiosce – jak napływ ludności zmienia życie na wsi”.

„Świadomie zdecydowałem się przeprowadzić na wieś, bo tu jest bardziej familijnie” – mówi jedna z osób cytowany w analizie. „I powiem szczerze: jeśli chce się coś wybudować, to sprawa kosztów ma oczywiście wielkie znaczenie. A na wsi jest z tym oczywiście zupełnie inaczej”. Z wielu rozmów naukowcy dowiedzieli się, że ludzie poszukują przede wszystkim więcej i tańszych miejsc do mieszkania, więcej przyrody i mniej zanieczyszczenia środowiska.

Szybki Internet i opieka nad dziećmi

Możliwość pracy z domu w niektóre dni lub przez nawet przez cały tydzień sprawia, że ludzie godzą się nawet na większą odległość od miasta. – Nie ma już bezwzględnej konieczności mieszkania w tej samej miejscowości, w której się pracuje – tłumaczy psycholog społeczny Frederick Sixtus. – Pandemia koronawirusa wzmocniła ten trend.

Dla osób przenoszących się na wieś ważna jest sprawna infrastruktura, do której należy przede wszystkim szybki Internet. „Oczywiście, szkoła, przedszkole to były rzeczy, które po prostu musiały być. Inaczej bym się nie zdecydował, nawet gdyby to była najpiękniejsza i najtańsza działka na świecie” – powiedziała jedna z osób cytowanych w analizie.

Zgodnego wiejskiego współżycia trzeba się nauczyć

Naukowcy badali jednak również to, jakie konsekwencje dla miejscowej ludności na napływ osób z zewnątrz. – Sprawna społeczność wiejska nie powstanie sama z siebie – mówi Catherina Hinz, dyrektor Berlińskiego Instytutu.

– Mieszkańcy napływowi i zasiedziali muszą aktywnie kształtować wspólne życie. Dodaje, że ten, kto wychował się na wsi i tylko przejściowo mieszkał w mieście, z reguły wie, co go czeka. Natomiast niektórzy nowi mieszkańcy muszą się dopiero nauczyć zasad wspólnego życia we wsi.

„Na początku rzeczywiście nie było łatwo: każdy się tylko każdemu przypatruje. W dużym mieście tego nie ma. Tam jest się raczej anonimowym” – mówi cytowana w analizie nowa mieszkanka wsi. „Każdy pozdrawia każdego na ulicy” – dodaje inna. „To piękne uczucie, ale trzeba się tego dopiero nauczyć”.

Brak widoków na przełom demograficzny

Kluczową rolę ma do odegrania samorząd wiejski, który ciesząc się z napływu nowych mieszkańców, nie powinien zapominać o przyszłości. Przemiany demograficzne pozostają problemem także dla miejscowości o dodatnim bilansie migracji. Również tam nadal umiera więcej ludzi, niż się ich rodzi. Spośród około 3500 niemieckich gmin i związków gmin, które w latach 2018–2020 miały taki bilans, mniej więcej jednak trzecia i tak się skurczyła.

Budownictwo dostosowane do wieku mieszkańców to konieczność – konkludują autorzy analizy. Nie powinny powstawać wyłącznie osiedla domów jednorodzinnych na obrzeżach miejscowości, w których ludność napływowa będzie mieszkać głównie we własnym gronie. Alternatywą dla ludzi starszych jest według tego opracowania niezbyt często spotykana na wsi budowa domów wielorodzinnych dla ludzi starszych. W miarę zwalniania się takich domów mogłyby się do nich wprowadzać rodziny.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>