Niemcy planują całodobowe przedszkola finansowane z budżetu
7 lipca 2015Całodobowe przedszkola mają powstać na terenie całych Niemiec w latach od 2016 do 2018. Mają one być czynne nie tylko w dni robocze ale także w weekendy. Pomysł na finansowane ze środków publicznych instytucji całodobowej opieki nad dziećmi przedstawiła szefowa resortu ds. rodziny Manuela Schwesing (SPD). Berlin przeznacza na ten cel do 100 mln euro.
Pierwsze takie całodobowe przedszkole powstało w 2009 roku w Meklemburgii-Przedpomorzu, drugie w 2014 roku. Nazwano je „nidulus duo”. Jest tam miejsce dla niemowląt i dzieci w wieku przedszkolnym. Anke Preuß zarządzająca w tym landzie przedszkolami mówi, że wszystkie 133 miejsca w całodobowym przedszkolu są zajęte. Dlatego planuje się otwarcie trzeciej takiej placówki opieki dla dzieci rodziców pracujących na zmiany.
W całych Niemczech przedszkoli całodobowych jest bardzo niewiele. Większość z nich powstała w wyniku prywatnych inicjatyw. Niektóre musiały ograniczyć czas otwarcia do kilku godzin lub zawiesić działalność ze względu na brak pieniędzy. Obecnie przedszkola całodobowe mają tylko dwa miasta: Neubrandenburg i Schwedt. Opłata miesięczna za przedszkole wynosi 120 do 150 euro. Aby móc korzystać z tej oferty rodzice muszą co miesiąc przedstawiać zaświadczenie potwierdzające, że dalej pracują na zmiany.
Ale i pobyt dzieci w całodobowych przedszkolach jest limitowany do 10 godzin dziennie, średnio 200 godzin w miesiącu, 30 godzin noclegów w miesiącu. – Stałe godziny, szczegółowe uzgodnienia są bardzo ważne dla placówek opiekuńczych czynnych przez 24 godziny.
Pomysł niemieckiej minister ds. rodziny Manueli Schwesig (SPD), wspierania z budżetu państwa przedszkoli czynnych wieczorem i w nocy popierają też wszystkie partie opozycyjne zasiadające w Bundestagu. Partie chadeckie są mu przeciwne.
dpa / Barbara Cöllen