Niemcy: najdroższe mieszkania w Stuttgarcie
26 listopada 2019Średnio najwięcej za wynajem (10.86 euro za metr kwadratowy) płacą mieszkańcy gminy Karlsfeld znajdującej się pomiędzy Monachium i Dachau. Najdroższym miastem jest natomiast Stuttgart, który zajął drugie miejsce ze średnią ceną 10,41 euro. To 48 proc. powyżej średniej krajowej, która wynosi 7,04 euro za metr. Są to czynsze bez opłat eksploatacyjnych, czyli gazu, wody, energii elektrycznej, wywozu śmieci i ścieków.
„Im nowszy budynek, tym więcej się płaci. W starych budynkach średnia wynosi 6,8 euro za metr, a w nowo wybudowanych 9,33 euro” mówi cytowany w komunikacie prasowym dyrektor zarządzający F+B Bernd Leutner.
Stuttgart najdroższy
Do tej pory miano najdroższego miasta we wszystkich edycjach powstającego od 1996 roku rankingu miało Monachium. Tym razem zajęło 6. miejsce, w tym drugie pod względem miast. Za metr płaci się tam 9,74 euro.
W pierwszej dziesiątce najdroższych miejsc widać całkowitą dominację okręgów metropolitalnych Monachium i Stuttgartu. Znajdują się w niej, poza samymi miastami, po cztery gminy przedmieść tych miast. Dopiero na 11. miejscu jest miejsce z innej okolicy – Darmstadtu. Monachium i okolice zawsze miały wysokie ceny mieszkań na wynajem, tak wysoka pozycja Stuttgartu jest jednak nowością. „Porównanie cen najmu pokazuje, że specjalna pozycja metropolii monachijskiej jest osłabiona i Stuttgart osiąga podobne poziomy cen mieszkań” – piszą autorzy raportu.
Wschodni Berlin poniżej średniej
Ceny mieszkań w Berlinie są natomiast zdecydowanie tańsze. We wschodniej części miasta są nawet niższe niż ogólnokrajowa średnia i wynoszą 6,55 euro za metr (w zachodniej – 7,32 euro). Ma to wynikać głównie z faktu, że w mieście jest dużo osób mieszkających w blokach, których ceny najmu były ustalane dawno temu.
Pierwszym miastem wschodnich Niemiec na liście jest Jena na 90. miejscu, w której średnio płaci się 7,04 euro – czyli tyle samo co średnia dla całego kraju.
Ceny najmu wzrosły w skali całego kraju o 1,8 proc. w porównaniu do 2018 roku – o 0,6 proc. mniej niż rok temu.
(F-B / mej)