Niemcy: Kto się boi zamachów?

Zamachy w Manchesterze i Londynie, w których zginęło łącznie 29 osób, nie miały większego wpływu na obawy Niemców przed zamachami terrorystycznymi - wykazała ankieta instytutu Civey przeprowadzona na zlecenie dziennika "Die Welt". Połowa ankietowanych (50,2 proc.) przyznała, że boi się zamachów, ale też połowa (49,8 proc.) takich obaw nie wyraziła. Podobnie było w maju br., kiedy dziennik o to samo zapytał jeszcze przed atakiem w Manchesterze, do którego przyznało się tzw. "Państwo Islamskie".

Reakcja Niemców przypomina działanie na przekór - analizuje Civey. W grupie tych, którzy przyznali, że nie boją się zamachów, prawie 17 proc. wybrało najsilniejszą formę negacji. Przed zamachami w Wielkiej Brytanii odsetek tych osób był o 2,3 proc. niższy.

Boją się sympatycy AfD

Najbardziej zamachów obawiają się zwolennicy populistycznej, antyislamskiej Alternatywy dla Niemiec (AfD). Prawie 87 proc. tej grupy odpowiedziało, że "boi się" lub nawet "bardzo się boi" zamachów terrorystycznych w Niemczech. Daleko za nimi są zwolennicy liberalnej FDP. W grupie tej zamachów boi się ok. 62 proc. respondentów. Nieco spokojniejsi są wyborcy chadeków - ponad 52 proc. z nich przyznało, że boi się ataków terrorystów.

Zwolennicy pozostałych partii odpowiedzieli w większości, że nie boją się zamachów. Przyznało tak dwie trzecie (76,5 proc.) zwolenników Zielonych, a wśród sympatyków Lewicy ponad 66 proc. ankietowanych. Podobnie uważają też wyborcy SPD (64,2 proc.).

Młodsi - mniej obaw

Im starsza grupa, tym większy strach przed terrorem - to inny wniosek z badań Civey. W grupie wiekowej 18-29 lat do strachu przyznało się tylko 36 proc. ankietowanych. Nieco więcej (42,2 proc.) - w grupie 30-latków i niemal co drugi w grupie 40-latków. Z ankiety wynika, że największy strach przez zamachami panuje wśród osób po 50-tce. W grupie wiekowej 50-64 lat  zamachów boi się aż 56,4 proc. pytanych. Spadek poczucia zagrożenia odnotowano z kolei u osób powyżej 65. roku życia (52,3 proc.). 

opr. Katarzyna Domagała