Niemcy. Bilet za 49 euro może wkrótce podrożeć
26 sierpnia 2023Według badania zleconego przez Federalne Ministerstwo Transportu, do którego dotarł tygodnik „Der Spiegel”, aby utrzymać Deutschlandticket w obecnej cenie, transport publiczny potrzebowałby w nadchodzących latach wielu miliardów dotacji. W przeciwnym razie Detuschlandticket, a także inne rodzaje biletów na komunikację publiczną powinny podrożeć.
Aby pokryć całkowite koszty transportu publicznego potrzebne będzie w roku 2031 od 20,7 do nawet 31 mld euro dotacji. W przypadku, gdyby zrezygnowano z kontynuacji biletu za 49 euro, dotacje musiałyby wynieść od 16,6 do 18,3 mld euro. Byłoby to szczególnie kosztowne po 2025 r., kiedy wygasną dotacje państwowe związane z pandemią koronawirusa, które do tej pory wspierają transport lokalny.
W rezultacie albo ceny biletów musiałyby wzrosnąć, albo państwo musiałoby wyłożyć znacznie więcej pieniędzy niż obecnie. Ministerstwo Transportu wyjaśniło, że po 2025 r. konieczne będzie nowe prawo, aby „trwale zabezpieczyć dalsze finansowanie” biletu za 49 euro – pisze tygodnik.
Przejęcie przez państwo dodatkowych kosztów za bilet za 49 euro jest jak dotąd zabezpieczone jedynie do końca br. Według „Spiegla” wzrost ceny Deutschlandticket wydaje się więc przewidywalny. Niemieckie ministerstwo transportu nie chciało wypowiadać się na temat cen, zamierza zająć się tą sprawą w październiku.
Bilet za 49 euro został wprowadzony w maju br. Obowiązuje w pociągach regionalnych, a także transporcie lokalnym na terenie całych Niemiec. Dostępny jest w abonamencie miesięcznym. Dotąd zarejestrowano 11 milionów użytkowników tego biletu.
(Spiegel, stef)