Niemcy: Będzie lepsza opieka nad osobami umierającymi

Gabinet rządowy przyjął dziś (29.04.2015) projekt ustawy o polepszeniu opieki paliatywnej i hospicyjnej nad pacjentami chorującymi na nieuleczalne choroby i osobami umierającymi.

- Śmiertelnie chorzy mają mieć świadomość, że nie są w schyłkowym okresie życia sami i mogą liczyć na dobrą opiekę w warunkach domowych, stacjonarnych czy też ambulatoryjnych – oświadczył minister zdrowia Hermann Groehe po przyjęciu rządowego projektu ustawy.

W celu zapewnienia lepszej opieki osobom umierającym w placówkach opiekuńczo-pielęgnacyjnych Groehe chce ponadto zobowiązać domy opieki do podjęcia współpracy z lekarzami pierwszego kontaktu i specjalistami z różnych dziedzin. Dotychczas odbywało się to na zasadzie dobrowolności.

O 200 mln więcej na hospicja i opiekę paliatywną

Na hospicja i opiekę paliatywną przeznacza się w Niemczech prawie 400 mln euro rocznie. Po wejściu w życie ustawy wydatki na te cele wzrosną przypuszczalnie do 600 mln euro rocznie. Kasy chorych mają w przyszłości zwracać hospicjom stacjonarnym nie 90 a 95 procent kosztów kwalifikowanych. Minimalna kwalifikowalna kwota dotacji ma wzrosnąć o 25 procent ze198 do 255 euro dziennie.

Ustawa przewiduje też poprawę poziomu kwalifikacji zawodowych lekarzy.

Koalicja robi zbyt mało dla członków rodzin umierających

Zieloni i stowarzyszenia społeczne krytykują ustawę, jako niewystarczającą. Elisabeth Scharfenberg, ekspertka Zielonych ds. zdrowia jest zdania, że koalicja „zbyt mało robi dla rodzin osób nieuleczalnie chorych i umierających”. Uważa też, że rząd powinien wreszcie zareagować na deficyt personelu w placówkach opiekuńczych i pielęgnacyjnych.

Wiele do nadrobienia w zakresie opieki hospicyjnej i paliatywnej jest zwłaszcza w obszarach wiejskich, twierdzą zarówno ministerstwo zdrowia jak i stowarzyszenia społeczne.

W piątek (24.04) Zieloni przedłożyli w Bundestagu własny projekt ustawy o opiece hospicyjnej i paliatywnej.

Żądania i krytyka

Niemieckie Towarzystwo Medycyny Paliatywnej żąda zatrudnienia w każdym szpitalu i każdej placówce opiekuńczej i pielęgnacyjnej pełnomocnika ds. opieki paliatywnej. Do jego zadań ma należeć zbudowanie odpowiedniej infrastruktury oraz szkolenia pracowników, żeby byli kompetentnymi osobami do kontaktu dla pacjentów i ich rodzin.

Tymczasem Niemiecka Fundacja Ochrony Pacjentów twierdzi, że ustawa przyczyni się w jeszcze większym stopniu do nierównego traktowania osób umierających w hospicjach i placówkach opiekuńczych i pielęgnacyjnych. W przypadku hospicjów kasy chorych oceniają koszty dzienne na 255 euro, natomiast w przypadku placówek opiekuńczych i pielęgnacyjnych maksymalnie 54 euro dziennie, mówi Eugen Brysch z zarządu fundacji. Domaga sią on egzekwowalnego prawa do profesjonalnej opieki nad umierającym pacjentem w takich placówkach. - To, co jest możliwe w hospicjach musi też być możliwe w takich ośrodkach - zaznaczył. - Opieka hospicyjna i paliatywna musi wreszcie być dostępna dla umierających w 13 000 placówkach opiekuńczych i pielęgnacyjnych. Chodzi tu o 340 tys. osób rocznie - podkreślił Eugen Brysch.

(dpa, afp, epd, tagesschau.de) / Iwona D. Metzner