1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Na plażę z aplikacją, nie z rezerwacją

26 czerwca 2020

Przepełnione plaże nie tylko są denerwujące, ale mogą też być niebezpieczne. Nowa aplikacja ma pomóc plażowiczom wypocząć. Bez stresu.

https://p.dw.com/p/3ePBG
BG Europas schönste Strände | Deutschland St. Peter Ording
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/B. Marks

W najbliższych tygodniach w Scharbeutz nas Bałtykiem (Szlezwik-Holsztyn) rozpoczną się testy nowej aplikacji plażowej, o czym poinformowały w piątek (26.06.2020) „Luebecker Nachrichten”. Według agencji turystycznej „Luebecker Bucht” system ten ma zostać zainstalowany w lipcu i powiązany z aplikacją na smartfony. Będzie ona pokazywać kolory zielony, pomarańczowy i czerwony, w zależności od tego, jak oblegana będzie dana plaża.

Również nad Morzem Północnym, w St. Peter-Ording będzie testowana sygnalizacja świetlna i aplikacja pod kątem dostępności plaż i nadmorskich promenad. 

Czujniki na plaży – bez identyfikacji twarzy

Miejscowości nadmorskie chcą w ten sposób uniknąć sytuacji, w której podczas sezonu plaże będą przepełnione i tym samym niemożliwe będzie zachowanie odstępów między plażowiczami. „Luebecker Bucht” tłumaczy, że czujniki mają wychwytywać, ile osób przebywa na plaży, a także odnotowywać ich ruchy, bez identyfikacji twarzy. Jeżeli w danym miejscu będzie na 150 metrach więcej niż 600 osób, światło zapali się na czerwono i wskaże przepełnione miejsce na plaży, które zostanie zamknięte. To, jakie światło w danym miejscu się zapali, będzie można sprawdzić w aplikacji bądź informacji turystycznej.

Podzielone opinie w Scharbeutz

W Scharbeutz zdania na temat nowego systemu są podzielone. Zajmująca się wynajmem koszy plażowych Claudia Laas jest sceptycznie nastawiona do tego pomysłu. Jej odcinek plaży, bezpośrednio przy morskim moście, ma cztery wejścia. Obawia się, że ludzie będą korzystać z innych wejść, by dotrzeć na plażę, nawet jeżeli aplikacja będzie wskazywała dla jej odcinka kolor czerwony. Laas uważa, że dodatkowe kontrole nadal są konieczne. Burmistrz Scharbeutz Bettina Schaefer jest z kolei wdzięczna za każdą pomoc techniczną w otrzymaniu rozeznania o tym, ilu gości w danym momencie przebywa na plaży.

Pierwotna aplikacja odeszła w niepamięć

Początkowo agencja turystyczna „Luebecker Bucht” planowała aplikację, przy pomocy której turyści mogliby zarezerwować miejsce na plaży. Pomysł ten został jednak skrytykowany. Okoliczni mieszkańcy byli zdania, że jest to zbyt czasochłonne i niesprawiedliwe. Również ze względu na niskie liczby dotyczące infekcji podjęto teraz inną decyzję.

(NDR/gwo)

Urlop 2020. Włochy czekają na turystów