Muzułmanie w Niemczech: nie instrumentalizować islamu
7 sierpnia 2017– Tematy związane z islamem zawsze gwarantują wzrost zainteresowania. Skłania to więc polityków do posługiwania się nimi. Mogę tylko apelować, by nie wypaczać tej tematyki, bo konsekwencje muszą ponosić później ofiary tych wypaczeń – ostrzegł na łamach dziennika "Badisches Tagblatt" (7.08.2017) szef Centralnej Rady Muzułmanów w Niemczech Aiman Mazyek. Podkreślił jednocześnie, że politycy nie mogą "gnać za radykałami, jak częściowo już to robią".
"Obywatele drugiej kategorii"
Na pytanie, do jakich partii odnosi się jego ostrzeżenie, Mazyek powiedział, że myśli o wszystkich partiach politycznych w Niemczech. – Proszę popatrzyć na Partię Lewicy: Sahra Wagenknecht (liderka frakcji Lewicy w Bundestagu – DW) mówi, że musi z powrotem przejąć wyborców od AfD. Ale przecież nie można tego robić przejmując stanowisko tej partii – zaznaczył Mazyek.
Alternatywę dla Niemiec (AfD) określił jako "antymuzułmańską partię", która przeciwstawia się "zagwarantowanej konstytucyjnie wolności wyznania".
Centralna Rada Muzułmanów w Niemczech będzie wprawdzie w dalszym ciągu szukała okazji do rozmów z AfD, ale jak przyznał Mazyek: "w sumie trudno rozmawiać z partią, która generalnie traktuje nas jako obywateli drugiej kategorii".
kna / Elżbieta Stasik