Demonstracja w Berlinie

Do udziału w demonstracji wezwało ponad 90 organizacji ekologicznych, rolniczych i ochrony zwierząt. Zdaniem organizatorów w akcji protestacyjnej przed Urzędem Kanclerskim udział wzięło 23 tysiące uczestników. Domagali się oni uzależnienia subwencji dla farmerów od czynników ekologicznych i socjalnych i wprowadzenia górnej granicy dla wielkich majątków ziemskich. Demonstranci zażądali rezygnacji ze wszelkich subwencji, wspierających eksport żywności. Ich zdaniem niezbędny jest zwrot w europejskiej polityce rolnej od nadprodukcji i eksportu mięsa oraz położenie kresu spekulacji żywnością i paliwami na bazie roślinnej.

Przemysł kontra rolnik

Przewodniczący organizacji BUND (Sojusz na rzecz środowiska i ochrony przyrody w Niemczech), Hubert Weiger, zarzucił niemieckim politykom iż coraz bardziej stają się oni współodpowiedzialni za głód na świecie wskutek wspierania skorumpowanych systemów i niszczenie regionalnych struktur przez eksport taniego mięsa. Także i w Niemczech corocznie upadają farmy, bowiem nie są w stanie stawić czoło konkurencji ze strony koncernów rolnych. Poza tym stosowanie antybiotyków w masowej produkcji zwierzęcej zagraża zdrowiu człowieka. Weiger mówił, że polityka rolna musi stać się bardziej sprawiedliwa, uczciwsza i ekologiczna.

Mamy dość skandali!

Znana kreatorka kuchni, Sarah Wiener, żąda wyciągnięcia konsekwencji z permanentnych skandali żywnościowych. Wiener powiedziała podczas wiecu, że należy odejść od przemysłu rolnego w kierunku indywidualnego, zrównoważonego rolnictwa. Znana gastronom stwierdziła, że mamy dość skandali z żywnością. Zielony Tydzień, największe targi żywnościowe świata, otwarte w sobotę (21.01.2012) potrwają w Berlinie do 29 stycznia.

ag / Andrzej Paprzyca

red. odp:Alexandra Jarecka