AMAZON wymiguje się od płacenia podatków w Niemczech
14 lipca 2013Federalny Dziennik Urzędowy odnotował, że spółka niemiecka Amazon.de zgłosiła jako podstawę do opodatkowania zysk ze sprzedaży towarów w Niemczech w wysokości 10, 2 mln euro i odprowadziła do Urzędu Skarbowego 3,2 mln euro.
Tymczasem Niemcy są najważniejszym rynkiem dla amerykańskiego sklepu internetowego poza USA. Między Odrą a Renem koncern osiąga najwyższe zyski. Gigant sprzedaży internetowej zarabia w Niemczech krocie. W 2012 roku Amazon. de sprzedał klientom z Niemiec towary wartości 8,7 mld dolarów. Lecz większość tej sumy popłynęła do zwolnionej z płacenia podatków centrali spółki w Luksemburgu, do Amazon Europa Holding Technologies. Jej zyski wyniosły 118 mln euro.
Zarząd spółki nie chciał się wypowiedzieć na ten temat, informuje agencja Reutera. Już raz koncern oświadczył, że wybierając lokalizację dla inwestycji kieruje się obowiązującym w danym kraju prawem podatkowym. Poinformowano też, że centrala dla wszystkich operacji znajduje się w Luksemburgu, gdzie zatrudnionych jest 300 osób.
We wszystkich oddziałach Amazon.de w Niemczech zatrudnionych jest ponad 9 tys. pracowników. Od miesięcy koncern i niemieckie związki zawodowe negocjują wyższe płace. Wielokrotnie strajkowali pracownicy oddziałów w Lipsku w Saksonii (2 tys. zatrudnionych) i Hersfeld w Hesji (3 tys. pracowników). W Niemczech działa osiem centrów logistycznych i wysyłkowych, dwa centra obsługi klienta oraz centrala w Monachium.
Nie tylko Amazon wymiguje się od płacenia podatków w Europie
Amazon nie jest jedynym koncernem amerykańskim, który wykorzystuje niejednolite prawo podatkowe, aby wymigiwać się od płacenia wysokich podatków. Po opublikowaniu informacji, że Amazon, Google i Starbucks zarabiają krocie w Europie, ale płacą śmiesznie niskie podatki, rozgorzała dyskusja. Po trwającym latami sporze państwa członkowskie UE porozumiały się wreszcie, co do przejrzystości i wymiany informacji o kapitałowych zyskach swoich obywateli. Jeszcze w tym roku zostaną zmieniony zapisy odpowiednich dyrektyw.
Także przedsiębiorstwom UE chce uniemożliwić płacenie niskich podatków od wysokich zysków. Nie wiadomo jeszcze, jak by to się miało odbywać – prawo podatkowe leży w gestii poszczególnych krajów członkowskich UE. Niskie podatki w niektórych państwach członkowskich są elementem nieuczciwej konkurencji w pozyskiwaniu inwestorów.
rtrd / Barbara Cöllen
red.odp.: Małgorzata Matzke