1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
Sport

Hyballa: Pewność siebie kluczowa u trenera

Dominik Owczarek
27 stycznia 2021

W Niemczech szkółki piłkarskie można znaleźć na każdym kroku. Warto wspomnieć też o większym nacisku na pracę indywidualną i relacje z piłkarzami – mówi Peter Hyballa*, trener Wisły Kraków w rozmowie z DW.

https://p.dw.com/p/3oIaz
Peter Hyballa
Peter HyballaZdjęcie: Bartek Ziolkowski/Wisla Krakow

DW: Gdy ogłaszano Pana angaż od razu była mowa o tym, że nikt nie może liczyć u Pana na taryfę ulgową. Jakiego nastawienia oczekuje Pan od zawodników i od klubu?

Peter Hyballa: Najważniejszy jest oczywiście profesjonalizm. To na nim wszystko się opiera. Należy go oczekiwać nie tylko od zawodników, ale po prostu od każdego w klubie – również ode mnie.

Pracował Pan zarówno na zachodzie, jak i wschodzie Europy. Na początku kariery zawodowej był Pan nawet w Namibii. Na ile dostrzega Pan już w Krakowie coś, co znacznie różni się od pozostałych miejsc?

- Na razie prawie każdy wolny moment wykorzystuję na pracę. Samo miasto mi się za to podoba, atmosfera także prezentuje się obiecująco.

Pana zagraniczna kariera zaczęła się bardzo wcześnie. Zaczął Pan pracę od szkolenia z młodzieżą, by w 2002 roku pojechać do Namibii. Dlaczego akurat Afryka?

- Namibia to dla mnie istotne miejsce, które miało duży wpływ na moją dalszą pracę. Wiele ciepłych słów mógłbym powiedzieć o samej Afryce. Wspaniałym doświadczeniem była nie tylko praca trenerska w Windhuku. Tamtejszą atmosferę i ludzi również należy opisać jako wyjątkowych.

Co dało zbieranie doświadczenia trenerskiego już w tak wczesnym wieku, gdy miał Pan niespełna 20 lat?

- Przede wszystkim pewność siebie. W pracy trenera jest ona jednym z kluczowych czynników. Oprócz kwestii czysto warsztatowych przyczynia się ona do późniejszych sukcesów.

Pracuje Pan nie tylko praktycznie, ale też teoretycznie. O znaczeniu gier w szkoleniu młodzieży pisał Pan w jednej ze swoich książek. Czego polska myśl szkoleniowa mogłaby się nauczyć od tej z Niemiec lub Niderlandów?

- Z pewnością intensywności i częstotliwości treningów. Kandydaci na profesjonalnych piłkarzy są też oswajani z odczuciami, które mają towarzyszyć im później. Mowa między innymi o presji. Widać to także na boisku. Chociażby zachęta do budowania kreatywnych rozwiązań, nieunikanie dryblingów. Kładzie się też większy nacisk na indywidualną pracę z piłkarzami. Relacje międzyludzkie są nieodłączną częścią futbolu. Empatia oraz umiejętności psychologiczne stanowią niebagatelną część, która przyczynia się do sukcesu.

Pracując z młodymi kandydatami na piłkarzy, obserwował Pan rozwój m.in. Mario Goetzego. Współpracował Pan też w Borussii Dortmund z Juergenem Kloppem. Oprócz BVB pracował Pan też z młodzieżą w Wolfsburgu i Leverkusen. Czym konkretnie wyróżnia się niemiecka młodzież, że odnosi później sukcesy w porównaniu do innych krajów, w których Pan pracował?

- Predyspozycje wszędzie są takie same, ale poszczególne kraje różnią się z pewnością możliwościami dla młodzieży. W Niemczech kluby znajdują się prawie na każdym kroku, tak samo jest z akademiami piłkarskimi. Ze wszystkimi juniorami pracują prawdziwi profesjonaliści, wyposażeni w odpowiednie certyfikaty i odbywający wiele istotnych szkoleń.

Juergen Klopp
Peter Hyballa współpracował m.in. z Juergenem KloppemZdjęcie: Laurence Griffiths/Getty Images

Młodsi zawodnicy Wisły mają okazję podpatrywać Jakuba Błaszczykowskiego, z którym zetknął się Pan jeszcze za czasów pracy w BVB. Jak mógłby Pan opisać jego wpływ na drużynę?

- Kuba to wspaniały piłkarz i człowiek. Nie ulega wątpliwości, że jego doświadczenie jest niezwykle istotne w kontekście oddziaływania na zespół. Cały czas może jednak z siebie dużo dawać i robić różnicę nie tylko w szatni, ale i na boisku.

Dekadę temu Wisła Kraków była o krok od fazy grupowej Ligi Mistrzów. Teraz jest o krok od strefy spadkowej. Czego można się spodziewać po Pana pracy na koniec sezonu?

- Na początku niewątpliwie musimy jak najbardziej oddalić się od strefy spadkowej. Przed nami jeszcze ponad połowa sezonu, stąd jest to możliwe w krótszej perspektywie. Punkt widzenia może też ulec zmianie w ciągu miesięcy. Cele należy stawiać krok po kroku, by później móc mierzyć wyżej.

*Peter Hyballa – od grudnia 2020 roku trener Wisły Kraków. Pracował z sekcjami młodzieżowymi m.in. Borussii Dortmund lub Bayeru Leverkusen. Jako trener seniorów prowadził drużyny nie tylko w Niemczech, Niderlandach lub Austrii, ale też na Słowacji czy w Namibii. Posiada obywatelstwo niemieckie i holenderskie.