Eutanazja czy zbrodnia?
7 października 2010Niemiecki Sąd Najwyższy (BGH) wydał orzeczenie, nakładające na sądy skrupulatniejsze badanie okoliczności, towarzyszących śmierci na życzenie. Z reguły sądy wymierzały sprawcom łagodne kary. Po orzeczeniu Sądu Najwyższego w Karlsruhe ta praktyka może się zmienić. BGH uchylił w czwartek (07.10) wyrok Sądu Krajowego w Verden, bowiem sąd nie zbadał należycie faktu, czy życzenie eutanazji, na które powoływał się oskarżony zabójca żony, było wyrażone na serio.
Śmiertelny strzał
Z przewodu wynika, że w czerwcu ubiegłego roku 74-letni mężczyzna zabił strzałem z rewolweru w głowę swą licząca 53 lata żonę, a następnie strzelił do siebie, raniąc klatkę piersiową. Sąd przyjął wersję wydarzeń, opowiedzianą przez oskarżonego, wierząc w to, że jego żona na krótko przed incydentem przyznała mu, że cierpi na złośliwy nowotwór i nie jest w stanie znieść bólu. Jednakże sekcja zwłok wykazała, że był to dobrotliwy mięśniak dużych rozmiarów.
Nieśmiertelna choroba
Sąd Najwyższy w Karlsruhe uchylił orzeczony wobec sprawcy wyrok, opiewający na dwa i pół roku pozbawienia wolności, ponieważ Sąd Krajowy niewystarczająco zbadał oświadczenie oskarżonego, złożone dopiero w czwartym dniu procesu, przedwcześnie dochodząc do wniosku, że jest ono prawdziwe. Tymczasem – uważa Sąd Najwyższy – należało dokładnie sprawdzić to zeznanie. Dopiero po tej czynności sąd mógł powołać się na zasadę «in dubio pro reo», czyli, że wątpliwości przemawiają na korzyść oskarżonego.
Argumentacja SN
Badanie powinno mieć za cel wyjaśnienie, czy prośba o zabójstwo «wyraźnie była wynikiem chwilowego nastroju i czy nie towarzyszyła temu głębsza refleksja». Izba Karna Sądu Najwyższego ma tutaj wątpliwości. Postępowanie należy podjąć na nowo. W tym celu BGH przekazał Sądowi Krajowemu w Stade sprawę do ponownego rozpatrzenia. Dyrektor fundacji opieki nad umierającymi, DHS, Eugen Brysch, z ulgą przyjął to orzeczenie. Stwierdził, że proces wykazał, jak ważne jest szczegółowe podejście do zbrodni zabójstwa. Decyduje motyw sprawcy. Jego zdaniem zabójstwo na życzenie musi pozostać czynem karalnym.
ag/ Andrzej Paprzyca
red. odp.: Marcin Antosiewicz