Opera w kinie
22 czerwca 2011Pani w sukni wieczorowej przechodzi przez foyer kina "Capitol" w Schwerinie. W oko wpada też parę ciemnych ubrań, choć dominują dżinsy. Zapowiedziano transmisję na żywo opery z nowojorskiej Metropolitan Opera (MET). Wschodnioniemiecka prowincja odbierać będzie spektakl w technice HD (wysoka rozdzielczość) i w Dolby Surround (system dźwięku przestrzennego). Niektórzy goście delektują się perlącym się szampanem, inni pochłaniają - jak w tradycyjnym kinie - popcorn.
Tego typu wydarzenia kulturalne nie ograniczają się do Schwerina. Co kilka tygodni w ponad stu kinach Niemiec między Flensburgiem a Zgorzelcem, między Rostokiem a Konstancją można iść do kina na operę.
Wielkie nazwiska na wschodnioniemieckiej prowincji
Monachijski dystrybutor transmisji z Nowego Jorku, oferuje swe usługi już szósty sezon. 15 października Anna Netrebko wystąpi w operze Donizettiego "Anna Bolena", a dwa tygodnie później James Levine dyrygować będzie "Don Giovannim" Mozarta. Z kolei 21 stycznia 2012 roku Placido Domingo wystąpi w produkcji MET "Zaczarowana Wyspa" z muzyką Händla, Rameau i Vivaldiego.
Takie wydarzenia przyciągają do "Capitolu" w Schwerinie kilkuset fanów opery w różnym wieku.
Nie tylko opera
Opera na dużym ekranie jest jedną z wielu prób przyciągnięcia przez kina nowych grup publiczności. "Jest to opcja, z której od momentu cyfryzacji kina korzysta się w coraz większym stopniu" - mówi Andreas Kramer ze związku HDF Kino w Berlinie. Ten Związek reprezentuje 3/4 wszystkich "ekranów" w Niemczech. Kramer mówi, że jego organizacja myśli też o pokazywaniu na dużym ekranie wydarzeń sportowych. Pierwsze próby emisji live (w technologii trójwymiarowej) Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2010 roku nie były jednak zachęcające. "Ta technika okazała się mało dojrzała".
Tymczasem Brita Verfürth, kierowniczka kina we wschodnioniemieckim mieście Güstrow, z entuzjazmem opowiada o zeszłorocznej emisji w trójwymiarze koncertu popowego zespołu "Die Fantastischen Vier". "Ludzie tańczyli i śpiewali. Miało się wrażenie, że można muzyków dotknąć" - wspomina.
Prawo do emisji koncertów popowych mają tylko kina w miejscowościach położonych możliwie daleko od miejsca koncertu. Starsze, które dysponują jeszcze sceną, zapraszają też artystów.
W kinie "Capitol" w Schwerinie, które wybudowano w latach trzydziestych XX wieku, artyści występują sto razy w roku w największej spośród pięciu sal kinowych na 700 miejsc.
Przyjeżdżają zespoły i kabarety polityczne najwyższej klasy. Wtedy do Schwerina ściąga publiczność z całych północnych Niemiec.
dpa / Iwona D. Metzner
Red. odp.: Bartosz Dudek