Die Welt: Przed Tuskiem najważniejsza misja ws. Ukrainy
27 grudnia 2023„Po zmianie rządu Warszawa dalej uchodzi za najwierniejszego sojusznika Kijowa” – pisze niemiecki dziennik „Die Welt”. Podtrzymanie zachodniego wsparcia dla Ukrainy jest głównym zadaniem polityki zagranicznej nowego polskiego rządu – pisze Dominik Kalus w środowym wydaniu gazety (27.12.2023).
Przypomina, że w sąsiedniej Słowacji na czele rządu stanął Robert Fico, który chce zakończyć wszelkie wsparcie militarne dla Kijowa. Brak pomocy ze strony Słowacji byłby dla Ukrainy jeszcze znośny, ale utrata wsparcia ze strony USA już nie – pisze „Die Welt”, nawiązując do problemów prezydenta USA Joe Bidena z przeforsowaniem w Kongresie pakietu pomocowego dla Ukrainy. Również w krajach Europy Zachodniej solidarność z Ukrainą maleje – na co skarży się Tusk.
Polska zgodna co do Ukrainy
„W samej Polsce wsparcie wojskowe dla Ukrainy nie podlega dyskusji. To jeden z niewielu tematów, w którym obozy polityczne są ze sobą zgodne. Za poprzedniego rządu PiS Polska stała się najwierniejszym sojusznikiem Ukrainy. Dostarczyła sprzęt o wartości trzech miliardów euro, w tym 300 czołgów radzieckiej produkcji i wiele samolotów bojowych” – czytamy. I w kwestii pomocy militarnej Ukrainie nie zmieniło nic nawet kilka kryzysów dyplomatycznych między Warszawą a Kijowem – zauważa autor.
Podkreśla też rolę Polski w przyjmowaniu uchodźców z Ukrainy i jako punktu przeładunkowego dla dostaw broni i pomocy dla Ukrainy z całego świata. To Warszawa – czytamy – wyznaczała reszcie UE kurs na pomoc Ukrainie i odegrała kluczową rolę w przekonaniu Niemiec do dostarczenia czołgów Leopard.
W interesie Polski
Suwerenna Ukraina leży również w interesie Polski, bo w przypadku przegranej Polska zyskałaby dodatkowe 500 kilometrów granicy z Rosją. A „dla większości Polaków nie ma wątpliwości, że po Ukrainie Putin będzie chciał wprowadzić Polskę z powrotem do swojej strefy wpływów”.
Niektóre „irytacje” w stosunkach polsko-ukraińskich (np. wypowiedź premiera Morawieckiego o wstrzymaniu dostaw broni) były wywołane kampanią wyborczą, ale mają też uzasadnienie w fakcie, że Polska przekazała już Kijowowi broń, którą mogła oddać. „Dlatego tym ważniejsze są wysiłki Donalda Tuska, by przekonać partnerów Polski do dalszych dostaw broni” – pisze niemiecki dziennik.
Tusk – jak zauważa – ma lepszą pozycję negocjacyjną niż poprzedni rząd, bo europejscy partnerzy wiążą z nowym premierem duże oczekiwania, szczególnie w takich kwestiach, jak migracja, energia i integracja w UE. „W zamian za ustępstwa w tych kwestiach Tusk mógłby zażądać dalszej pomocy dla Ukrainy. Nie byłaby to pierwsza misja Polski w imieniu Ukrainy, ale prawdopodobnie najważniejsza” – pisze „Die Welt”.
Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na facebooku! >>