Die Welt: polska demonstracja siły w Waszyngtonie
24 kwietnia 2024Niemiecki dziennik przypomina o niedawnej wizycie prezydenta Andrzeja Dudy w USA i jego spotkaniu z byłym amerykańskim prezydentem i kandydatem w tegorocznych wyborach prezydenckich Donaldem Trumpem. Rozmawiali oni o pomocy militarnej dla Ukrainy. „Krótko po spotkaniu Trumpa i Dudy Izba Reprezentantów USA, po kilkumiesięcznej blokadzie przez Republikanów, zgodziła się na pomoc wojskową dla Ukrainy w wysokości 61 mld dolarów. Od tego czasu jest wiele spekulacji o powodach zmiany nastawienia części Partii Republikańskiej” – piszą Stefanie Bolzen i Philipp Fritz. „Być może jednak była to perswazja polskiego prezydenta Dudy? Wciąż jest on starym przyjacielem prawdopodobnego republikańskiego kandydata na prezydenta (Donalda) Trumpa” – dodają.
Jak pisze niemiecki dziennik, w minionych tygodniach „Polska rozpoczęła dyplomatyczną ofensywę w Waszyngtonie, aby zapewnić, że Ukraina otrzyma pilnie potrzebną pomoc wojskową”. „Polscy doradcy polityczni, dyplomaci i politycy, jak na przykład przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych w polskim parlamencie Paweł Kowal byli ostatnio bardziej aktywni w USA” – zauważa „Welt”, przypominając także o wizycie Dudy i premiera Donalda Tuska w Waszyngtonie i ich wspólnym spotkaniu z prezydentem Joe Bidenem.
Ważna rola Polski w NATO
„Jako państwo frontowe na wschodniej flance NATO, jako militarna waga ciężka i centrum logistyczne dla zachodnich dostaw uzbrojenia dla Ukrainy Polska awansowała na pozycję kluczowego członka Sojuszu” – ocenia „Welt”. Jak dodaje, świadczy o tym także wczorajsza (23.04) wizyta szefa NATO Jensa Stoltenberga i brytyjskiego premiera Rishi Sunaka w Warszawie. Jednakże z USA Polska tradycyjnie utrzymuje bliskie relacje, podkreśla dziennik.
„Warszawa faktycznie dysponuje pewnym instrumentarium, aby wywierać wpływ w Waszyngtonie, którego nie mają inne europejskiej państwa” – dodaje niemiecka gazeta. Cytuje eksperta Polityki Insight Marka Świerczyńskiego, który wskazuje m.in., że w Waszyngtonie docenia się to, iż Polska przeznacza bardzo dużo pieniędzy na obronność, kupując wiele sprzętu w USA.
Politycy zabiegają o względy Polonii
„Ponadto, w USA żyje od ośmiu do dziesięciu milionów Polaków albo osób polskiego pochodzenia. Wielu z nich nadal czuje się związanych ze swą ojczyzną i uzależnia swoje decyzje wyborcze od tego, czy kandydat bierze pod uwagę interesy bezpieczeństwa Polski. Trump już w czasie swojej kampanii wyborczej w 2017 roku zabiegał o względy polskiej diaspory, Polonii. Także politycy Demokratów często mają ciepłe słowa dla ‚polskich Amerykanów’. Jednym z powodów jest to, że oprócz Nowego Jorku, Polacy mieszkają głównie w tzw. swing states na Środkowym Zachodzie, gdzie czasami wystarczy kilka tysięcy głosów, aby wygrać stan w wyborach prezydenckich. Duda mógł przypomnieć o tym Trumpowi w Nowym Jorku” – spekuluje niemiecki dziennik.
„Spotkanie Dudy z Trumpem jest też sygnałem dla innych Europejczyków, że w przypadku wyborczego zwycięstwa Trumpa polska polityka może pomóc dotrzeć do republikańskiego establishmentu – niezależnie od tego, jak duży był faktycznie udział Polski w odblokowaniu pakietu pomocy dla Ukrainy” – ocenia „Welt”.