Deutsche Bahn kupuje polskiego przewoźnika
28 lipca 2009PCC Logistics jest częścią niemieckiej PCC SE Duisburg i powstała osiem lat temu, m.in. po przejęciu przez Niemców polskiej Sped-Kol Blachownia. Osiągając roczne obroty w wysokości 350 milionów euro, PCC Logistics jest największym prywatnym przewoźnikiem na polskim rynku. Firma koncentruje się głównie na regionalnych przewozach węgla, materiałów budowlanych i surowców dla branży chemicznej. Deutsche Bahn wiąże jednak z PCC Logistics dalekosiężne plany. - "PCC stanowi teraz integralną część składową naszych obecnych i przyszłych działań logistycznych na europejskim rynku przewozów kolejowych" – mówi Karl Friedrich Rausch, członek zarządu ds. transportu i logistyki w DB Mobility Logistics AG.
Wykorzystać potencjał
Niemcy dziwią się, że podczas gdy na terenie Polski przewozy kolejowe stanowią 30 procent całego transportu towarowego, to jeżeli chodzi o tranzyt na wschód, przewozy koleją wynoszą jedynie pięć procent. - "Na wschodniej granicy Polski większość towarów jest przeładowywana na ciężarówki" – wyjaśnia Christoph Wolff, członek zarządu DB Schenker Rail. Niemcy dostrzegają w tym duży potencjał rozwoju i planują dalsze projekty w tym kierunku, m.in. z zakładami Volkswagena w Kałudze. -"Przez Polskę idą najważniejsze korytarze transportowe z potencjałem rozwojowym, a Polska jest dzięki swojemu położeniu i dynamicznemu rozwojowi gospodarki bardzo interesująca, zarówno jako kraj docelowy, jak i tranzytowy" - mówi Wolff. Członek zarządu DB Schenker Rail podkreśla również, że polski rynek kolejowy jest po niemieckim największym w Europie.
Szybciej na wschód
Kupując PCC Logistics, Niemcy chcą osiągnąć coś, czego od lat nie udaje się PKP Cargo - poprawić tempo i logistykę transportów korytarzem wschód-zachód. Po przejęciu PCC Logistics DB chce wprowadzić więcej stałych połączeń w składach całopociągowych i może się teraz porozumiewać bezpośrednio z Rosjanami (oraz Białorusinami), pomijając polskie pośrednictwo. Obecnie dziennie jedzie z Niemiec do Rosji przez Polskę tylko 5-6 składów całopociągowych; zdaniem Niemców mogłoby ich być dużo więcej. DB chce rozszerzyć ofertę na tej trasie jeszcze w tym roku, czyli z nowym rozkładem jazdy 2009/2010. Nasileniem współpracy w ramach rozwoju drugiego korytarza (trasy łączącej Europę z Rosją oraz Azją) najwyraźniej są również zainteresowane rosyjskie koleje państwowe RZD. Początkowo deklarowały one także chęć kupienia udziałów PCC Logistics, jako partner strategiczny Deutsche Bahn. Z powodu kryzysu Rosjanie się jednak wycofali.
PKP niezadowolone
Fakt, że doszło do transakcji DB i PCC nie podoba się PKP Cargo. - "Naturalnie, że nie jesteśmy zadowoleni. Nowi przewoźnicy mogą bowiem tworzyć dodatkowe przewozy, albo mogą nam odebrać część zleceń i udziałów w rynku" - komentuje dyrektor generalny PKP na Niemcy. Obawy PKP nie dotyczą jednak rynku wschodniego, gdyż zdaniem ich przedstawicieli "zainteresowanie transportami do i z Rosji drogą lądową jest niewielkie", tym bardziej, że Niemcy i Rosjanie mają już połączenie promem kolejowym z Mukranu do Pilawy i Ustługi. PKP obawiają się natomiast konkurencji na rynku przewozów importu i eksportu z Polski na zachód, czyli do Niemiec lub pozostałych krajów Europy zachodniej.
Transeuropejskie przewozy
Te obawy mogą być uzasadnione, gdyż Deutsche Bahn zapowiada odejście od regionalnego charakteru PCC Logistics i przekształcenie firmy w przedsiębiorstwo oferujące transeuropejskie przewozy. Już teraz odbywają się pierwsze regularne przewozy między Polską a Niemcami oraz Polską a Rumunią. Nie jest wykluczone, że Niemcy staną się za pośrednictwem PCC poważniejszym konkurentem dla PKP właśnie w zakresie transportów z Polski na zachód, tym bardziej, że przedstawiciele DB podkreślają znaczenie Polski dla niemieckiej gospodarki. - "Polska jest na wschodzie najważniejszym partnerem handlowym Niemiec i po nas drugim co do wielkości rynkiem kolejowym" - podkreśla Christoph Wolff. Jak przyznaje członek zarządu DB Schenker, Niemcy zainteresowani są również rozbudową przewozów korytarzem północno-południowym, czyli ze Skandynawii, przez polskie porty do Europy południowej.
Konkurenci i partnerzy
Robert Bajczuk przyznaje, że PKP i Deutsche Bahn nadal będą kontynuowały dotychczasową współpracę, bo - jak powiedział - są dziedziny, w których "obie firmy są na siebie skazane". Takie dziedziny to m.in. przywozy rozproszone, czyli pojedyncze przewozy dużych składów, jak również intermodalne, czyli przewozy kontenerów, naczep oraz przy użyciu nadwodzia wymiennego.
PCC Logistics zatrudnia w Polsce 5800 pracowników. W 2008 roku firma przewiozła towary o łącznym ładunku 93 milionów ton. Deutsche Bahn zgłosiła swoje zainteresowanie kupnem przewoźnika PCC Logistics ponad rok temu, a na początku tego roku podpisano umowę. Po zgodzie urzędu kartelowego oraz Komisji Europejskiej transakcja została teraz sfinalizowana.
Róża Romaniec
Red.: Henryk Buschau