1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

„Der Spiegel”: Berlin naciska na skuteczne sankcje

Katarzyna Domagała
23 grudnia 2017

Postępowanie, które rozpoczęła Komisja Europejska wobec Polski, może być nieefektywne - stwierdza „Der Spiegel”. Niemiecki rząd ma swoją propozycję, która może bardziej zaboleć.

https://p.dw.com/p/2psF7
Angela Merkel popiera Komisję Europejską i jej postępowanie wobec Polski, zna jednak słabości unijnej procedury
Angela Merkel popiera Komisję Europejską i jej postępowanie wobec Polski, zna jednak słabości unijnej procedury Zdjęcie: Reuters/Y. Herman

„Bruksela nie ma sposobu na kraje, które naruszają demokratyczny konsensus” – stwierdza tygodnik „Der Spiegel”, pisząc o wszczęciu przez Komisję Europejską postępowania wobec Polski o naruszenie unijnych przepisów. „Brukselska eskalacja może spełznąć na niczym” – zauważa tygodnik. Rząd w Warszawie nie myśli bowiem o wycofaniu się z kontrowersyjnej reformy sądownictwa. „Następstwem demonstracji władzy UE jest zatem nie ratunek polskiego państwa prawa, tylko debata poświęcona temu, jak UE ma postępować z krajami członkowskimi, które nie przestrzegają wspólnych zasad” – stwierdza „Der Spiegel”. Dodaje, że Polska nie jest jedynym krajem, który narusza fundament Wspólnoty; innymi są Węgry i Czechy, gdzie populista Babisz rządzi de facto z komunistami i ekstremistami.

Skutek: ponowny podział Europy

„UE jest nieprzygotowana na takie niebezpieczeństwa (…), obecne postępowanie jest nieefektywne w walce z zagrożeniami praworządności w UE ” – stwierdza hamburski magazyn, powtarzając opinie ekspertów. Kraje, które chcą przystąpić do UE, muszą przyjąć wspólne przepisy, czyli spełnić tzw. kryteria kopenhaskie. Kiedy są już w Unii, monitorowanie tych zasad jest trudne. Nie przewiduje się wykluczenia, a sankcje nie działają, jeżeli więcej krajów łamie zasady praworządności”. „Dowodzi tego przypadek Polski. Mało kto może sobie wyobrazić, że UE odważy się na kolejny krok i spróbuje odebrać Polsce prawo głosu” – pisze niemiecki tygodnik, przypominając o stanowisku premiera Węgier, który zapowiedział, że stanie po stronie Polski. Możliwe, że dołączyłyby do niego Czechy, a „skutkiem byłby ponowny, głęboki podział Europy”.

Premier Węgier Viktor Orban (l.) dawno już zapowiedział, że w sporze Polski z Komisją Europejską stanie po stronie Warszawy
Premier Węgier Viktor Orban (l.) dawno już zapowiedział, że w sporze Polski z Komisją Europejską stanie po stronie WarszawyZdjęcie: picture-alliance/dpa/PAP/P. Supernak

Berlin proponuje cięcia 

Hamburski magazyn stwierdza, że również niemiecka kanclerz jest powściągliwa w dalszej eskalacji sprawy. „Zasadniczo Angela Merkel popiera Komisję Europejską. Kanclerz widzi także, jak bezwzględnie Jarosław Kaczyński przekształca krytykę z Brukseli w ataki na UE” – pisze „Der Spiegel”.

Niemiecki rząd naciska na skuteczne sankcje – stwierdza dalej. Stąd niemiecka propozycja, by w przyszłości unijne dotacje wypłacać tylko tym krajom, które przestrzegają zasad praworządności. Pod koniec lutego 2018 r. szefowie państw i rządów krajów UE będą rozmawiać o przyszłym budżecie, a niemiecka propozycja może być głównym punktem programu.

Obcięcie Polsce subwencji byłoby dla niej bolesnym aktem, ale jak zwykle kij ma dwa końce: „Cięcia dotknęłyby także projekty, które wspierają liberalne społeczeństwo obywatelskie. W Gdańsku na przykład europejskie pieniądze przeznaczone są na kształcenie uchodźców z Syrii” – kończy „Der Spiegel”.

opr. Katarzyna Domagała