Czyżby homo to dzisiaj nowi hetero?
13 lipca 2013Życie homoseksualistów nigdy nie było usłane różami. Christopher Street Day; Dzień Ulicy Krzysztofa, nierzadko potęgował jeszcze uprzedzenia i stereotypy wobec osób o preferencjach homoseksualnych. Teraz to się zmienia.
– Teraz osoby heteroseksualne są nowymi homo. Szukają szybkiego seksu i nie są przy tym zbyt wybredne. Z kolei geje pobierają się, adoptują dzieci i żyją monogamicznie - powiedział niedawno monachijskiej gazecie „Sueddeutsche Zeitung” (SZ) aktor-gej Rupert Everett.
Instytucje małżeństwa i rodziny przyciągają pary homoseksualne niczym magnes. Pokolenia gejów chętnych do życia w związku małżeńskim, mnogość rozwodów nie odstrasza.
Dziś pary tej samej płci walczą o równe prawa i to z dobrym skutkiem.
Krok po kroku
Wygląda na to, że już niedługo w Niemczech usunie się resztę przeszkód, uniemożliwiających zawieranie małżeństw przez osoby tej samej płci. W czerwcu Federalny Trybunał Konstytucyjny orzekł, że nierówne traktowanie małżeństw i zarejestrowanych związków partnerskich jest sprzeczne z konstytucją.
W Niemczech osoby tej samej płci mogą sformalizować swój związek nadając mu formę zarejestrowanego związku partnerskiego.
W 2008 roku wprawdzie zezwolono w Niemczech na zawarcie związku małżeńskiego, w którym jeden z partnerów poddał się podczas trwania związku heteroseksualnego operacji zmiany płci. Ale pierwszy projekt ustawy umożliwiający to parom homoseksualnym, został w 2010 roku odrzucony przez wyższą izbę niemieckiego parlamentu, Bundesrat,
Inne kraje, inne obyczaje
Holandia, jako pierwsza, zezwoliła w 2001 roku na zawieranie małżeństw przez osoby tej samej płci. Drugim krajem była w 2003 roku Belgia. Dziś osoby homoseksualne mogą zawierać małżeństwa m.in. w RPA, Argentynie i Islandii a także w niektórych stanach USA i w Meksyku.
Nasyceni i znudzeni
Tymczasem u par heteroseksualnych zauważa się wręcz odwrotny trend. Unikają wiązania się na całe życie. Twierdzą, że związek ich funkcjonuje również bez metryki ślubu. Wielu uważa małżeństwo za przeżytek.
Ze statystyk Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden wynika, że w 2011 roku w Niemczech Wschodnich tylko w 54 proc. rodzin z małoletnimi dziećmi, rodzice byli małżeństwem (15 lat temu jeszcze 72 procent). Natomiast w Niemczech Zachodnich w 75. proc. rodzin z małoletnimi dziećmi rodzice żyli w 2011 roku w związku małżeńskim (o 12 procent mniej niż w 1996 r.)
Geje marzą o potomstwie
Bezdzietność nie ma dziś w Niemczech negatywnych konotacji. Na dzieci pary heteroseksualne decydują się tylko wtedy, gdy nie koliduje to z ich samorealizacją i z pracą zawodową.
Pary homoseksualne odwrotnie; jakby odkryły w sobie potrzebę posiadania potomstwa. Dziś wiele dróg prowadzi na świecie do dzidziusia. Ten trend ma też już swoją nazwę: „Gayby-Boom”.
USA a Niemcy
W ostatnich latach szczególnie w USA poważnie wzrosła liczba dzieci, wychowujących się w rodzinach homoseksualnych. Przypuszcza się, że jest ich od stu tysięcy do kilku milionów.
Niemcy są w tyle za tym trendem. Wspólna adopcja obcego dziecka nie jest w Niemczech możliwa. Za to możliwe jest zaadoptowanie dziecka przez jednego z partnerów. Drugiemu przysługuje wówczas ograniczona władza rodzicielska.
DW, SZ / Iwona D. Metzner
red. odp.: Barbara Cöllen: