Centralna Rada Żydów wycofuje się z rady fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie"
7 września 2010W wyrazie protestu przeciwko dwóm członkom rady, należącym do Związku Wypędzonych i ich "rewanżystowkiemu stanowisku", Centralna Rada Żydów zawiesiła swe członkostwo w radzie naukowej fundacji. Sekretarz generalny Rady Stephan Kramer ogłosił tę decyzję w liście wystosowanym do ministra stanu ds. kultury Berndta Naumanna (CDU).
Jak napisał, wypowiedzi obydwu przedstawicieli Związku Wypędzonych w radzie fundacji są nie do pogodzenia z celem fundacji, jakim jest pojednanie. Z tego względu Centralna Rada Żydów zawiesza "na niekreślonyc czas" swe członkostwo i zastrzega sobie możliwość opuszczenia tego gremium".
Zarzut relatywizowania historii
SPD, Zieloni i Partia Lewicy już w lipcu, w momencie nominacji członków rady fundacji przez Bundestag, krytykowali oddelegowanie do niej dwóch członków Związku Wypędzonych. Były poseł do landtagu Badenii-Wirtembergii Arnold Toelg i rzecznik Ziomkostwa Pomorskiego Hartmut Saenger podejrzewani są o to, że starają się relatywizować hitlerowskie zbrodnie wojenne i odpowiedzialność Niemiec za okrucieństwa wojny.
Minister kultury Berndt Neumann i dyrektor fundacji Manfred Kittel wyrazili swe ubolewanie z powodu wycofania się Centralnej Rady Żydów. "Pluralistyczny skład rady naukowej fundacji jest gwarantem urzeczywistnienia celów fundacji, jakie Bundestag określił przeważającą większością głosów" - zaznaczył Neumann.
Zieloni i Partia Lewicy natychmiast wystąpili z żądaniem odwołania obydwu przedstawicieli Związku Wypędzonych wywołujących takie kontrowersje. Sekretarz klubu poselskiego Zielonych, Volker Beck, stwierdził, że "Dla ofiar narodowego socjalizmu nie do przyjęcia jest powołanie w skład rady ludzi przeinaczających historię". Posłanka Partii Lewicy, Luc Jochimsen, oświadczyła, że "Jeżeli rząd federalny nie przystąpi teraz do działania, oznaczać będzie to koniec fundacji".
Zamiast Steinbach
Spory wokół fundacji "Ucieczka Wypędzenie Pojednanie" toczą się już od dawna. Sama Erika Steinbach, przewodnicząca Związku Wypędzonych, chadecka posłanka do Bundestagu w lutym br. po trwających miesiącami sporach zrezygnowała z wejścia w poczet rady naukowej fundacji. Przeciwko jej wejściu do tego gremium oponował minister spraw zagranicznych Niemiec Guido Westerwelle (FDP). Wypracowany wtedy kompromis przewidywał, że rada naukowa fundacji zostanie poszerzona i wybierana będzie przez Bundestag. Wypędzeni mogą oddelegować do tego 21-osobowego gremium 6 członków. Każdy z nich będzie miał swojego zastępcę. Do tej właśnie grupy należą Toelg i Saenger.
Z rady fundacji wystąpili już dwaj jej zagraniczni członkowie: polski historyk Tomasz Szarota (w grudniu 2009), w marcu 2010, Czeszka Kristina Kaiserova oraz niemiecka publicystka Helga Hirsch.
dpa / Małgorzata Matzke
red. odp. Bartosz Dudek