Media donoszą o planowanym spotkaniu Niemców i Rosjan
16 października 2024
W najbliższą niedzielę, 20 października, o godzinie 18:30 w lobby pięciogwiazdkowego hotelu Four Seasons w Baku, stolicy Azerbejdżanu, ma się spotkać grupa wpływowych Rosjan i Niemców. Mają zjeść razem kolację. Następnego dnia odbędą się rozmowy o współpracy niemiecko-rosyjskiej – wynika z rosyjskich planów spotkania, do których dotarli dziennikarze tygodnika „Die Zeit” i programu ARD „Kontraste”.
Jak podają, rozmowy mają potrwać od 11 do 13, a pobyt Niemców w hotelu ma zakończyć się w poniedziałek lunchem.
Na liście ważni byli liderzy
Kto z Niemiec jest na liście? Były premier Brandenburgii Matthias Platzeck (SPD), były szef Urzędu Kanclerskiego Ronald Pofalla (CDU) i lobbysta na rzecz Rosji Martin Hoffmann. Wymieniono też byłego kandydata na kanclerza i szefa CDU Armina Lascheta, jednak jego współpracownica w jego imieniu temu zaprzeczyła. Laschet to jedyna osoba z listy, która wyraźnie to zrobiła. Inni, choć nie potwierdzili swojej obecności, odpowiadali wymijająco lub nie odpowiadali na pytania dziennikarzy. Na liście jest też dwóch wysoko postawionych Szwajcarów.
Ze strony rosyjskiej ma się pojawić Wiktor Zubkow, były premier Rosji i znajomy Władimira Putina, dziś szef rady nadzorczej Gazpromu; Michaił Szwydkoj, doradca Putina ds. współpracy kulturalnej z zagranicą i Walerij Fadiejew, szef Rady Praw Człowieka w Rosji i propagandysta wojenny, objęty sankcjami UE.
Źródłem informacji o rozmowach są Rosjanie, którzy dali niemieckim dziennikarzom dokumenty do wglądu. „Z imponującą wyrazistością pokazują, kogo doradcy bliscy Kremlowi identyfikują jako sojuszników w tym kraju, jak aktywnie Moskwa szuka kanałów komunikacji i jak bardzo Kreml stara się przyciągnąć czołowych niemieckich polityków” – podkreśla „Die Zeit”.
ARD: To podważa politykę Niemiec
Spotkanie ma na celu ożywić relacje i dialog między obydwoma krajami. „Porządek obrad nosi tytuł „Spotkanie współprzewodniczących i członków Komitetu Koordynacyjnego Dialogu Petersburskiego”. Wydrukowano na nim stary herb klubu, a niemiecka flaga łączy się z rosyjską. Dialog Petersburski był formatem dyskusji założonym w 2001 roku przez ówczesnego kanclerza Gerharda Schrödera (SPD) i prezydenta Rosji Władimira Putina” – czytamy w serwisie „Die Zeit”.
Z kolei ARD zauważa: „Spotkanie wywołałoby polityczną burzę, gdyż podważałoby oficjalną politykę zagraniczną RFN, której celem jest polityczna izolacja Rosji”.
Rząd Niemiec jest w UE jednym z głównych orędowników kolejnych pakietów sankcji na Rosję. Niemcy są też drugim po USA największym dostarczycielem pomocy dla Ukrainy: w bieżącym roku wydały na samą pomoc wojskową dla Ukrainy 2,36 mld euro z zaplanowanych 3,83 mld. Rząd Niemieczapowiada dalsze działania, a m.in. ustami szefowej MSZ Annaleny Baerbock, głośno mówi o zagrożeniu ze strony Rosji i od początku wojny stopniowo ucina gospodarcze więzi z Rosją, m.in. w zakresie dostaw surówców. Z kolei mimo silnego popracia w społeczeństwie dla pomocy Ukrainie, coraz silniejsze stają się w Niemczech partie prorosyjskie AfD i BSW.