Bild: „Polityka Putina burzy konstrukcję Europy“ powiedział prezydent RP Komorowski

Nawiązując do kryzysu na Ukrainie, Komorowski określił sytuację w tym kraju jako niebezpieczną. W wywiadzie dla tabloida „Bild” (10.05) powiedział, że „w grę wchodzi przyszłość Europy”. Komorowski poddał pod rozwagę, czy „wolno nam pogodzić się z sukcesami, jakie osiąga Moskwa za sprawą agresywnej polityki i udziału wojska”. W opinii prezydenta RP kontynent popadnie w kryzys zaufania,„jeśli Rosja wytyczy w Europie nowe granice”. Putin burzy w jego przekonaniu „konstrukcję polityczną, jaką udało nam się wznieść na przestrzeni dziesięcioleci”.

W dalszej części wywiadu dla „Bilda” Komorowski wyraża zaniepokojenie szowinizmem i nacjonalizmem tkwiącym w rosyjskim społeczeństwie, czego uzewnętrznieniem jest też według niego przesiąknięty arogancją i agresją język rosyjskich polityków. Komorowski zastanawia się, „jaką drogę obierze Rosja: czy otwarcia się i modernizacji, czy też agresji i dominacji wobec swoich sąsiadów”.

Niemieckie zrozumienie dla Putina

Mówiąc o zrozumieniu dla Putina ze strony wielu Niemców, rozmówcy Komorowskiego wysuwają argument niektórych swoich rodaków, że „rozszerzenie NATO i UE na wschód nastąpiło za szybko i bez oglądania się na Rosję". Komorowski ripostuje: „Ci ludzie zapomnieli, że tylko dlatego mogli w ostatnich latach spać spokojnie, ponieważ zewnętrzne granice NATO przesunęły się od Odry w Niemczech nad Bug".

Gazecie „Bild” powiedział też, że „nie ma żadnego zrozumienia dla tych, którzy w Afryce, czy gdzie indziej na świecie poszukują z dużą dozą wyczucia pokojowych rozwiązań konfliktów, natomiast ani słowem nie potępiają agresywnej polityki Rosji wobec Ukrainy".

„Europa powinna bezwarunkowo stanąć po stronie Ukrainy”

Prezydent RP uważa, że Europa powinna bezwarunkowo stanąć po stronie Ukrainy. „Nie możemy stać bezczynnie, gdy tuż pod naszymi drzwiami szantażuje się kraj w brutalny sposób i przy użyciu siły militarnej”.

Komorowski zaznaczył jednak, że nie wszystko, co się dzieje na Ukrainie, jest godne pochwały i uściślił, że „chodzi o wolę wsparcia pozytywnych przemian w tym kraju”.

Ugasić ogień, zanim będzie za późno

Na pytanie „Bilda”, czy Niemcy „robią wystarczająco dużo, żeby zakończyć kryzys na Ukrainie?” Komorowski powiedział, nie wymieniając Niemiec, że „trudno powiedzieć, czy nie powinniśmy zrobić więcej; lepiej teraz ugasić ogień niż czekać aż się rozprzestrzeni na inne kraje”.

Na zakończenie wywiadu prezydent RP oznajmił, że życzyłby sobie w imieniu Polski również ze strony niemieckiej polityki więcej zdecydowania, „żeby jak najszybciej zakończyć ten konflikt, aby Europa i jej sąsiedzi również w przyszłości mogli żyć bez strachu”. Powiedział też, że ma mało zrozumienia dla sposobu, w jaki niektórzy w Niemczech postrzegają dziś Rosję. „Nasuwa to podejrzenie, że niektórzy politycy w Niemczech szukają w polityce zagranicznej drogi, która dla nas Polaków jest nie do zaakceptowania”.

„Bild” / Iwona D. Metzner

red. odp.: Elżbieta Stasik