1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Afera NSA. Szef niemieckiego MSW tłumaczy się przed parlamentarzystami

Iwona D. Metzner16 lipca 2013

Czy rząd Niemiec faktycznie nie wiedział, że USA gromadzą na wielką skalę dane obywateli? - z takimi pytaniami miał być konfrontowany szef niemieckiego MSW na tajnym posiedzeniu Parlamentarnego Gremium Kontrolnego.

https://p.dw.com/p/198mZ
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Szef niemieckiego MSW Hans-Peter Friedrich przebywał w drugi weekend lipca w USA. Rozmowy z waszyngtońską administracją dotyczyły m. in. programu szpiegowskiego amerykańskich służb specjalnych. Po powrocie w poniedziałek (16.07) na tajnym posiedzeniu składał wyjaśnienia przed Parlamentarnym Gremium Kontrolnym (PKG) - odpowiednika sejmowej komisji służb specjalnych.

Uchodzi za pewne, że w czasie posiedzenia Friedrich musiał odpowiedzieć na pytanie na ile kontrwywiad RFN wiedział o aktywności amerykańskich służb specjalnych.

Według dziennika bulwarowego "Bild" niemiecka służba wywiadowcza BND w sytuacji zagrożenia kilkakrotnie prosiła stronę amerykańską o dane telekomunikacyjne obywateli RFN. Nie ma odpowiedzi na pytanie, czy dane te pochodziły z podsłuchu, co byłoby pogwałceniem prawa obowiązującego w RFN. Rzecznik rządu Steffen Seibert zaznaczył, że niemiecki rząd nie może ujawniać publicznie szczegółów operacyjnych, ale może to zrobić na tajnym posiedzeniu PKG. Z szeregów opozycji rozlegają się żądania powołania specjalnej komisji do zbadania afery podsłuchowej.

I tak przed posiedzeniem przewodniczący PKG Thomas Oppermann (SPD) zażądał sprecyzowania informacji dotyczących podsłuchiwania przez pracowników NSA w Niemczech 500 mln połączeń telekomunikacyjnych. Nie wyklucza zajęcia się Prokuratury Generalnej tą sprawą, ponieważ szpiegowanie jest czynem karalnym.

Friedrich: obywatele, dbajcie o swoje dane

Bundesinnenminister Friedrich in den USA
Szef MSW Hans-Peter Friedrich w Waszyngtonie 12.07.2013Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Przed posiedzeniem PKG Friedrich wypowiedział się w I programie telewizji publicznej ARD na temat swojej wizyty w USA. Powiedział, że jego rozmowy w USA uświadomiły stronie amerykańskiej powagę sytuacji. - Już choćby z tego powodu ta podróż była sukcesem - dodał.

Z kolei po posiedzeniu minister wezwał obywateli Niemiec, by sami lepiej chronili swoje dane. Należy poświęcić więcej uwagi technikom kodowania i ochrony przed wirusami - zaznaczył. Dodał, że nie jest tajemnicą, że istnieją możliwości techniczne do szpiegowania i dlatego też są wykorzystywane. Friedrich zaapelował jednocześnie do Unii Europejskiej o zaostrzenie przepisów dotyczących przekazywania danych. Jego zdaniem wszystkie firmy - także branży internetowej - powinny zostać zobowiązane do zgłaszania przypadków przekazywania danych obywateli UE instytucjom spoza Unii.

Opozycja uznała wyjaśnienia ministra za niewystarczające i wzmocniła presję na kanclerz Merkel. - Kanclerz musi sama stanąć w obronie obywateli i ich praw podstawowych - skomentował Thomas Oppermann i nie wykluczył zaproszenia Merkel na kolejne posiedzenie PKG.

AFP, dpa, DW / Iwona D. Metzner

red. odp.: Bartosz Dudek